Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Piątkowska-Borek
Anna Piątkowska-Borek | 
aktualizacja 

Koronawirus. Fałszywe leki na COVID-19. Nie daj się nabrać

7

W internecie można natknąć się na wiele ofert fałszywych leków na COVID-19 i preparatów, które mają zwalczać koronawirusa. Ekspert ostrzega przed oszustami, którzy żerują na naszym strachu przed pandemią.

Koronawirus. Fałszywe leki na COVID-19. Nie daj się nabrać
Koronawirus. Fałszywe leki na COVID-19 (Pixabay)

Fałszywe leki na COVID-19. Patologia na rynku farmaceutycznym

O tym, jak nieuczciwe firmy wykorzystują strach ludzi przed pandemią koronawirusa, mówił w rozmowie z "Faktem" Zbigniew Fijałek, ekspert z Zakładu Farmacji Kryminalistycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Proszę sobie wyobrazić, że w tzw. darknecie oferowane jest osocze ozdrowieńców. Ceny opakowania wynoszą od 10 tys. do 15 tys. [40-60 tys. zł - przyp. red.] - powiedział "Faktowi" prof. Zbigniew Fijałek.

Ekspert skomentował informacje o "maseczkach zwalczających wirusa", które są reklamowane. Jak powiedział, maseczki nie zwalczają wirusów.

Jeżeli maska jest nasączona alkoholem i my mamy wciągać powietrze poprzez ten alkohol, to póki on nie wyschnie, rzeczywiście będzie zabijać wirusa. Ale to działanie alkoholu, nie maski. Nie ma takiej maski, która zabija wirusa - powiedział Zbigniew Fijałek.

Ekspert z Zakładu Farmacji Kryminalistycznej przypomina także, że nie ma leku na COVID-19, który zwalczałby koronawirusa. Leki, które są dopuszczone przez Europejską Agencję Leków, łagodzą objawy COVID-19, ale nie zabijają wirusa.

Przestępczość farmaceutyczna kwitnie zwłaszcza w internecie. Nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują niewiedzę ludzi oraz ich paniczny strach przed koronawirusem. W ten sposób pojawia się wiele fałszywych leków na COVID-19.

Prof. Zbigniew Fijałek przytacza badania Obserwatorium Cyberprzestępczości przy Australijskim Uniwersytecie Narodowym. Okazuje się, że odkryto aż 650 ofert różnego rodzaju. Chodzi o produkty, które mają "wyleczyć" koronawirusa. Są bardzo drogie, jak wspomniane już osocze ozdrowieńców za blisko 60 tys. zł.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić