Koronawirus. Kościół wzywa Polaków do spowiedzi
Episkopat Polski apeluje przed zbliżającymi się świętami wielkanocnymi (4 kwietnia) o uczestnictwo w mszach św. oraz przystąpienie do spowiedzi.
Trzecia fala pandemii koronawirusa nie zmienia obostrzeń dotyczących Kościoła. W dalszym ciągu w kościołach obowiązuje restrykcja polegająca na przebywaniu jednej osoby na 15 m kw. - aczkolwiek zasada ta nie zawsze jest przestrzegana.
Rządzący nie zamierzają na ten moment zmieniać swojego stanowisko ws. świątyń. Minister zdrowia Adam Niedzielski porównuje kościoły do sklepów.
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Jeżeli chodzi o kwestię kościołów, to tutaj mamy te same normatywy, te same standardy, które dotyczą również sklepów, które cały czas są otwarte. (...) I tak jak z całą stanowczością będzie to przestrzegane i weryfikowane w sklepach, również będziemy weryfikowali to w przypadku kościołów - zapowiedział w ostatnich dniach Niedzielski.
Otwarte kościoły oburzają
Decyzja rządu ws. kościołów oburza wielu Polaków. Obojętni na otwarte świątynie nie pozostają politycy opozycji.
Kościoły otwierają, a kraj zamykają! Czy to jest już prywatne państwo jednej partii? - komentuje senator Adam Szejnfeld.
Rząd już rozważa większe obostrzenia. Podobno będzie dozwolone przemieszczanie się tylko do i z kościoła, bo w Polsce można nie chodzić do pracy ani do szkoły, ale komunię przyjmować i na tacę dawać trzeba. Jakie państwo, taki lockdown - krytykuje rządzących posłanka Joanna Senyszyn.
Czytaj także: "Właśnie siedzę!". Cięta riposta Andrzeja Dudy
Do sprawy otwartych kościołów odnosi się także prawnik prof. Jerzy Zajadło z Uniwersytetu Gdańskiego. Uczony tłumaczy decyzje władz bliską relacją, jaką rządzący mają z Kościołem.
Nurtuje nas pytanie, dlaczego mimo lockdownu kościoły pozostaną jednak otwarte. Odpowiedź jest dosyć prosta. Najciekawszą historię kościoła - od pierwszych chrześcijan po dzień dzisiejszy - da się napisać w oparciu o jego relacje z władzą świecką. Przez wieki ta relacja była bardzo różna, od całkowitej wrogości po pełną symbiozę. Jednak z punktu widzenia rzeszy wiernych najgorsze były te momenty, kiedy ponad ich głowami oraz ich różnym kosztem władza i kościół, powiązane wzajemnymi interesami, zawierały jakiś intratny polityczny deal. Ot i cała odpowiedź, w żadną inną nie wierzę - ocenia prawnik.
Apel Kościoła
Lockdown? Epidemia? Kościół apeluje do Polaków, by stawili się w najbliższych dniach na mszach świętych i przystąpili do spowiedzi.
Biskupi zachęcają wiernych by (...) uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii i korzystać z sakramentu pokuty - wzywa Episkopat Polski na Twitterze.