Podczas konferencji w Warszawie Adam Niedzielski zapowiedział nowe obostrzenia na terenie całego kraju. To konsekwencja nagłego wzrostu liczby zakażeń.
Wzrost zakażeń koronawirusem na terenie całej Polski
Minister zdrowia podkreślił, że nie ma się czego obawiać. Wzrost zakażeń to konsekwencja "przywracania normalności" czyli powrotu do pracy i szkół. Jego zdaniem lepiej patrzyć nie na liczbę chorych, a na liczbę zajętych łóżek szpitalnych oraz osób pod respiratorami.
Wprowadzono obowiązek zasłaniania nosa i ust na wolnym powietrzu. Będzie wprowadzony zarówno w strefie czerwonej, jak i w strefie żółtej. W strefie zielonej limit osób uczestniczących w zgromadzeniach zostanie zmniejszony ze 150 do 100. W strefie żółtej zostanie zredukowany do 75, a w czerwonej pozostanie na poziomie 50 osób.
W strefie czerwonej pojawi się nowy typ obostrzenia, którego jeszcze nie było w naszych regulacjach - przyznał Niedzielski. Dojdzie do ograniczenia działalności punktów gastronomicznych do godz. 22. - Wynika to z tego, że kończy się sezon letni, ogródki są likwidowane, a to one zapewniały większy poziom bezpieczeństwa - powiedział minister zdrowia.
Minister dodał, że zmienia się model walki z koronawirusem. Stopniowo wraz z rozwojem pandemii będą zaostrzane kolejne zasady. Jednak będą to działania strefowe, a nie ogólnokrajowe.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.