Koronawirus w Szczecinie. Matki, które urodziły, nie mają jak wrócić do domu
Szpital "Zdroje" w Szczecinie to jedynka placówka w województwie zachodniopomorskim, która w czasie pandemii została wyznaczona do opieki nad matkami i noworodkami zakażonymi koronawirusem. Dyrektor szpitala Łukasz Tyszler informował tydzień temu, że placówka nie ma jak odwozić młodych matek.
Szczecin. Pogotowie będzie odwoziło matki zakażone koronawirusem
Kwestia ta wymaga pilnego rozwiązania, o co wielokrotnie wnioskował dyrektor podczas rozmów z przedstawicielami władz samorządowych i centralnych - mówiła w rozmowie z "Głosem Szczecińskim" Magdalena Knop, rzecznik szpitala w Zdrojach.
Transportem młodej mamy i noworodka zajmie się teraz Stacja Pogotowia Ratunkowego. Tak wynika z zapewnień Wojewody Zachodniopomorskiego.
Czytaj także: Koronawirus. Nie lekceważ tych objawów
U noworodków nie stwierdzono do tej pory zakażeń
Jak przekazała "Głosowi Szczecińskiemu" rzeczniczka szpitala, do tej pory u żadnego z dzieci, które urodziły matki zakażone koronawirusem, nie stwierdzono wirusa SARS-CoV-2.
Czytaj także: Koronawirus zmutował. Częściowy lockdown w Danii
Z kolei matki były w dobrym staniem. Przechodziły infekcję bezobjawowo lub objawy były niegroźne dla ich życia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.