Nie brakuje poirytowanych kolejnymi restrykcjami wprowadzonymi przez rząd. Ograniczenia mocno uderzają w wiele sektorów gospodarki. W ograniczonym zakresie funkcjonują m.in. restauracje czy siłownie, natomiast od soboty wiele sklepów w galeriach handlowych nie będzie w ogóle działać.
Podczas jednej z ostatnich konferencji dziennikarz WP dopytywał premiera Mateusza Morawieckiego o kwestię kościołów. Szef rządu odrzekł, że w świątyniach nie było przypadków zakażeń koronawirusem. Dodatkowo mówił, że może to wynikać z faktu, że świątynie są duże i wysokie. Premier twierdzi też, że lepiej przestrzega się tam zasad.
Czytaj także: Eksperymentalne leczenie COVID-19. Wyciekły plany WHO
Koronawirus. Wysokość ma znaczenie?
Serwis WP Kobieta postanowił skonsultować sprawę z profesorem Włodzimierzem Gutem. Czy rzeczywiście wysokość kościołów ma w tej sytuacji jakiekolwiek znaczenie?
W gruncie rzeczy decydują odstępy i tzw. wietrzenie, jakim jest obieg powietrza. Po pierwsze kościoły są obiektami, które nie wpływają w istotny sposób na ruchliwość społeczną. W tej chwili może przebywać w kościele 1 osoba na 15m2, więc jeśli stoimy na środku, mamy koło o promieniu 5 m. Dlatego ryzyko jest trochę mniejsze niż w sklepach. Wysokość nie ma tutaj jednak żadnego znaczenia - powiedział prof. Gut.
Przypomnijmy, że od soboty w kościołach będzie obowiązywać zaostrzony limit wiernych. W jednym czasie w świątyniach na jedną osobę będzie musiało przypadać co najmniej 15 mkw.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.