Do zdarzenia doszło w piątek wczesnym rankiem w mieście Radźkot na zachodzie Indii. Ogień pojawił się na oddziale intensywnej terapii szpitala Uday Shivanand. W momencie wybuchu pożaru w jednostce znajdowało się 33 pacjentów.
Trzy osoby zmarły na miejscu, dwóch nie udało się uratować – powiedział przedstawiciel rządu Udit Agarwal.
Czytaj także: Niemcy. Tragiczny pożar szpitala w Dusseldorfie
Pożar w szpitalu zakaźnym. Nie żyje pięć osób leczących się na koronawirusa
Część pacjentów z poparzeniami została ewakuowana do innego szpitala. Przedstawiciel poinformował, że strażacy ugasili pożar w ciągu 30 minut. Przyczyną zaprószenia ognia była najprawdopodobniej awaria instalacji elektrycznej.
Kolejny pożar w indyjskim szpitalu. Sąd domaga się wyjaśnień
To nie pierwszy przypadek pożaru w indyjskim szpitalu w ostatnim czasie. W sierpniu ogień nawiedził jednostkę medyczną w Ahmadabadzie. W wyniku incydentu zginęło wtedy osiem osób.
Sąd najwyższy w Indiach nakazał przedstawienie rządom federalnym i stanowym odpowiedzi na pytanie, jaka jest przyczyna powtarzających się pożarów w szpitalach zakaźnych. Amerykańska agencja prasowa Associated Press zauważa, że powodem wielu zaprószeń ognia w kraju jest słaba konserwacja instalacji przeciwpożarowych. Za incydenty ma odpowiadać także brak odpowiedniego sprzętu gaśniczego.
Czytaj także: Toksyczne glony na Kamczatce. Zabijają zwierzęta
Obejrzyj także: Potęga żywiołu w Indiach. Dwupiętrowy budynek nie miał szans