Fałszywe dawki szczepionki na koronawirusa sprzedawane są w tzw. darknecie, czyli ukrytej sieci, gdzie prowadzony jest nielegalny handel. Tylko od listopada francuscy eksperci od cyberprzestrzeni wykryli już ponad tysiąc nielegalnych stron internetowych zajmujących się podrobionymi szczepionkami - poinformował francuski dziennik "Le Parisien".
Około dziesięciu witryn otwarcie proponuje sprzedaż dawek - mówi Xavier Duros, specjalista od cyberprzestępczości.
Oferowane są głównie podrabiane szczepionki z Rosji lub z Chin. Ceny szczepionek są przerażająco wysokie, wahają się od 250 do 1 tys. dolarów, czyli ok. 3,6 tys. zł.
Za fałszywe szczepionki trzeba zapłacić w wirtualnej walucie bitcoin. Nielegalne strony prowadzące sprzedaż chwilę po dokonaniu transakcji są likwidowane, aby utrudnić policyjne śledztwa.
Z obserwacji francuskich specjalistów wynika, że nielegalnego zakupu dawek dokonują głównie drobni przestępcy, którzy rozprowadzają je później za pośrednictwem komunikatorów internetowych. Ich celem są nie tylko pieniądze, lecz także gromadzenie danych kupujących.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.