Epidemia koronawirusa wciąż zbiera żniwo, a świat wyczekuje szczepionki. O jej wynalezienie starają się naukowcy z wielu krajów. Wrocławska "Gazeta Wyborcza" pisze, że w działania na tej płaszczyźnie zaangażowało się ponad 100 firm.
Optymistyczne są słowa, które wypowiedział w rozmowie z "GW" profesor Krzysztof Simon ze szpitala zakaźnego we Wrocławiu. Podkreślił on, że prace badaczy można przyspieszyć, a to ze względu na uzyskaną dotychczas wiedzę.
Kontaktowałem się z wieloma firmami pracującymi nad szczepionką, bo też chcemy wypróbować je w naszym ośrodku. Prawdopodobnie z końcem września zostaniemy włączeni w takie badania. Zrobię wszystko, żeby w nich uczestniczyć. Do tego jeszcze potrzebna jest zgoda komisji bioetycznej - poinformował prof. Simon.
Zobacz także: Kontrowersje wokół ministra zdrowia. Prof. Krzysztof Simon: zdumiewające i nieprzyjemne
Czytaj także:
Koronawirus w Polsce. Kiedy powstanie szczepionka?
Słowa profesora Krzysztofa Simona pozwalają wierzyć w to, że szczepionka na koronawirusa już wkrótce trafi do obiegu. Póki co chorzy są leczeni przy użyciu remdesiviru.
Ten lek jest stosowany między innymi we Wrocławiu. Zgodnie z zaleceniami, należy go podawać wyłącznie pacjentom, którzy są "na granicy" przeniesienia na oddział intensywnej terapii - zaznacza "GW". Dodajmy, że remdesivir ma hamować replikację koronawirusa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.