Do strefy zielonej trafiają miejsca, w których przyrosty zakażeń nie znajdują się na poziomie alarmującym. Obowiązują tam ogólne zasady wprowadzone w odpowiedzi na koronawirusa. Chodzi m.in. o zasłanianie twarzy w miejscach publicznych czy też zachowywanie dystansu społecznego.
Strefa żółta znajduje się pomiędzy zieloną i czerwoną. Tam z kolei umieszczane są powiaty, gdzie notuje się więcej zakażeń koronawirusem (między 6 a 12 nowych zachorowań na 10 tysięcy osób).
W strefie żółtej w kinach pojemność sal jest zmniejszona do 25 proc. W imprezach rodzinnych, takich jak np. wesele, nie może brać udział więcej niż 100 osób (nie licząc w tym obsługi). Na siłowni może przebywać jedna osoba na 7 metrów kwadratowych. Limit jednej osoby na cztery metry kwadratowe obowiązuje za to na targach, wystawach, czy konferencjach. Stadiony w trakcie widowisk sportowe mogą być wypełnione w 25 procentach.
Czytaj także: Melania Trump weszła na scenę i... Nagranie jest hitem
Koronawirus w Polsce. Jakie obostrzenia w strefie czerwonej?
W strefie czerwonej zasady są jeszcze bardziej surowe. Tam też notuje się najwięcej zakażeń. W przestrzeni publicznej należy obowiązkowo zakrywać usta i nos. Obowiązuje tam zakaz organizowania kongresów i targów oraz działania sanatoriów i parków rozrywki. Jedna osoba na 10 metrów kwadratowych może przebywać na siłowni. Sala kinowa może być wypełniona w 25 procentach. Kościoły i obiekty kultu mogą być wypełnione w połowie.
Koronawirus w Polsce. Jeszcze poważniejsze ograniczenia od października
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że od 1 października restrykcje będą jeszcze poważniejsze. W całym kraju wprowadzony zostanie limit uczestników wesel. Będzie mogło w nich uczestniczyć tylko 100 osób. W strefie żółtej limit wyniesie natomiast 75 weselników, a w czerwonej - 50 osób. Zmian jest jednak więcej. Można o nich przeczytać TUTAJ.
Czytaj także: Dorota Gardias ma koronawirusa. Jej stan jest poważny
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.