W przeciwieństwie do wielu innych państw Szwecja nie wprowadziła lockdownu. Wprowadzono rekomendacje dla społeczeństwa, ale nie wdrożono surowych restrykcji. Otwarte pozostały np. szkoły podstawowe.
W kraju stwierdzono ponad 4,4 tys. zgonów. To stosunkowo dużo, dlatego Dania i Norwegia – kraje sąsiednie, w których do tej pory odnotowano odpowiednio 580 i 237 zgonów – otworzyły granice dla siebie nawzajem, ale nie dla Szwecji.
Gdybyśmy dzisiaj napotkali taką samą chorobę i dysponowalibyśmy wiedzą, którą dysponujemy teraz, to myślę, że nasze działania polegałyby na tym, żeby się znaleźć w połowie drogi między tym, co robiła Szwecja, a tym, co robiła reszta świata – powiedział Anders Tegnell w środę rano na antenie Sveriges Radio.
Zobacz też: Biura podróży kuszą Polaków. Sprzedają przyszłoroczne wakacje
Koronawirus w Szwecji. Zmiana retoryki
Wcześniej Tegnell długo krytykował inne kraje za wprowadzanie lockdowu. Teraz przyznaje, że szwedzka taktyka nie była pozbawiona wad.
Oczywiście jest potencjał, żeby rzeczy, które robiliśmy w Szwecji, zrobić lepiej. Dobrze byłoby wiedzieć, co trzeba zamknąć, żeby lepiej zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa – oświadczył epidemiolog.
Szwedzkie społeczeństwo długo popierało swojego epidemiologa. Ostatnio jednak zauważono zmianę nastrojów – donosi "Financial Times", powołując się na głosy polityków i dyplomatów. Szczególnie miała się do tego przyczynić decyzja Danii i Norwegii, by nie otwierać granic ze Szwecją.
To niepokojące, że Szwedzi są uznawani za bardziej niebezpiecznych niż inni ludzie w naszej części Europy – powiedział Carl Bildt, premier Szwecji z lat 1991-1994.
Koronawirus w Szwecji. Odporność stadna? Dementują
Szwedzkie władze od tygodni dementują pojawiające się w zagranicznych mediach informacje, jakoby w kraju próbowano zbudować odporność stadną. Tegnell podkreślał wcześniej, że ta forma ochrony przed chorobami zakaźnymi nie jest wpisana w szwedzką strategię. Jednocześnie w kwietniu przyznawał, że na dłuższą metę na odporności stadnej Szwecja by zyskała.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.