Wuhan jest jednym z chińskich miast, w którym w ostatnim czasie wystąpiły przypadki zakażenia koronawirusem. Do stanowisk, gdzie pracownicy medyczni wykonują mieszkańcom testy, ustawiają się długie kolejki. Osoby stojące w nich są zobowiązane do zachowania 2-metrowej odległości od siebie nawzajem.
Koronawirus. Mieszkańcy Wuhan o obowiązku robienia testów na COVID-19
Jak podaje agencja AFP, pracownicy medyczni testują mieszkańców na prowizorycznych stanowiskach. Są one ustawiane w parkach, nieopodal osiedli mieszkaniowych oraz na parkingach. W niektórych przypadkach testy odbywają się w domach mieszkańców.
Przeczytaj także: To był wyciek z laboratorium w Wuhan. Profesor jest pewien
Większość mieszkańców pozytywnie odnosi się od obowiązku przechodzenia testów. W badaniach uczestniczą nawet osoby, u których krótko wcześniej nie stwierdzono obecności koronawirusa w organizmie.
To dobry pomysł. W ten sposób możemy być odpowiedzialni wobec siebie i innych. Gdybyś miał okazję, nie zrobiłbyś tego (wykonał testów – przyp. red.) ponownie? – powiedział jeden z mieszkańców Wuhan.
Przeczytaj także: W Wuhan dzieci wróciły do szkół. Ale lekcje wyglądają inaczej. Zdjęcia obiegły świat
Pracownicy medyczni noszą kombinezony ochronne, maseczki, rękawiczki oraz przyłbice. Badania, jakie wykonują, to testy na próbkach kwasu nukleinowego. Do ich wykonania lekarze i pielęgniarki pobierają wacikiem wymaz z jamy ustnej pacjentów. Zgodnie z planem testy będą w Wuhan będą trwały przez 10 dni, aż uda się sprawdzić stan zdrowia wszystkich mieszkańców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.