Niektóre osoby zachowują się tak, jakby koronawirusa już nie było. Tymczasem on wciąż się utrzymuje i nadal trzeba być bardzo ostrożnym. W wielu miejscach konieczne jest zakrywanie twarzy czy utrzymywanie dystansu społecznego.
Badacze alarmują, że zachowywanie odległości 1-2 metry to za mało. Koronawirus może rozprzestrzeniać się na 10 metrów lub nawet dalej.
Obawiamy się, że ludzie mogą myśleć, że są chronieni przed koronawirusem, jeśli zachowują się zgodnie z aktualnymi wytycznymi. A tak nie jest - ostrzegają naukowcy, cytowani przez msn.com.
Koronawirus ma doskonałe warunki do rozprzestrzeniania się szczególnie w zamkniętych i źle wentylowanych pomieszczeniach. Powinniśmy więc pamiętać, by dbać o odpowiednią cyrkulację powietrza w miejscach, w których przebywamy.
Jak przenosi się koronawirus?
Profesor Lidia Morawska z Queensland University of Technology w Australii przekazała, że "kilka restrospektywnych badań pokazało, że przenoszenie się koronawirusa drogą powietrzną, w formie aerozolu, jest jak najbardziej możliwe".
Przy zwykłym ruchu powietrza w pomieszczeniu kropla wielkości 5 mikronów pokonuje odległość ponad 10 metrów, znacznie większą niż wielkość przeciętnego pokoju i opada z wysokości 1,5 metra nad podłogą - wyjaśniła.
Naukowcy nie kryją też zaskoczenia tym, jak długo utrzymuje się epidemia. Przewidywali, że uda się ją wygasić szybciej.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.