Badania zostały skoordynowane przez specjalistów z Uniwersytetu w Essex. Okazało się, że podczas kryzysu związanego z koronawirusem relacje w wielu małżeństwach znacznie się poprawiły, a odsetek par rozważających rozwód spadł.
Mniej rozwodów dzięki COVID-19
Nasze badanie obala, że blokada prowadzi do boomu rozwodowego. Dane zdecydowanie sugerują coś przeciwnego - spędzanie większej ilości czasu z mężem lub żoną przyniosło korzyści dużej liczbie małżeństw - powiedział Harry Benson z Marriage Foundation i jeden z autorów raportu.
Czytaj także: "Stało się". Dramat znanego polityka
Jednak badania wykazały również, że blokada "spowodowała konflikty w niektórych małżeństwach". Duża część mężczyzn, którzy posiadają dzieci, twierdzi, że są nieszczęśliwi w swoich związkach.
Badanie pokazało także, że koronawirus ma o wiele większy wpływ na związki partnerskie aniżeli na małżeństwa. Pary bez ślubu są bardziej nieszczęśliwe i rozważają rozstanie. To samo dotyczy się osób, które nie posiadają dzieci.
Chociaż poziom stresu w związkach wzrósł przy tak dużej niepewności co do pracy, pieniędzy i niemożności wychodzenia z domu lub spotkań towarzyskich, wydaje się, że blokada potwierdziła zaangażowanie rodziców. Krótko mówiąc, wydaje się, że spędzanie większej ilości czasu z partnerem było dla wielu pozytywnym doświadczeniem – dodaje Benson
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.