Jak wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez Prokuraturę Rejonową we Wrześni ksiądz miał dopuszczać się nadużyć seksualnych wobec osoby nieletniej doprowadzając ją do tzw. "innych czynności seksualnych".
Proceder według śledczych ciągnął się latami i trwał od września 2020 do stycznia 2023. W tym okresie czasu do nadużyć miało dojść kilkukrotnie. Podejrzany nie przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz odmówił składania wyjaśnień
Zarzut dotyczy kilkukrotnego nadużycia stosunku zależności (...).Jest to czyn z artykułu 199 par. 2 Kodeksu Karnego, czyli wykorzystaniu stosunku zależności między sprawcą a osobą pokrzywdzoną i art. 200 par. 1 Kodeksu Karnego – popełnienie różnych czynności seksualnych, których sprawca dopuszcza się wobec osoby poniżej 15. roku życia.– mówi portalowi InfoKostrzyn.pl prokurator Paweł Karpiesiuk z Prokuratury Rejonowej we Wrześni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lokalny portal podał także, że w sprawie były badane wątki wykorzystywania innych małoletnich osób, gdyż ksiądz pracował jako katecheta w lokalnej szkole podstawowej, skąd został zwolniony z początkiem marca 2023 roku.
Jako powód zwolnienia podano "brak misji kanonicznej do nauczania religii", ale cała sprawa nie daje spokoju mieszkańcom Kostrzyna:
Jeżeli ksiądz ma zarzut to awansuje na dyrektora? Nie powinno to wyglądać trochę inaczej? Powinien chyba nie pełnić żadnych funkcji do rozprawy, skoro są zarzuty. Później rozprawa i jeżeli wyrok skazujący, to więzienie i koniec funkcji księdza. Ciekawe, czy będzie miał odwagę powiedzieć ludziom, którzy tak w niego wierzyli, jaka jest prawda - czytamy w komentarzach na stronie lokalnego portalu.
Czytaj także: Internetowe zapisy na kolędę. Parafia wydała komunikat
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.