Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Koszalin: ciężarówka utknęła pod wiaduktem. Kolejny kierowca myślał, że się ''wciśnie''

19

W niedzielę autobus wycieczkowy, a we wtorek - ciężarówka. We wtorek, 8 sierpnia, doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu pod wiaduktem kolejowym przy ul. Szczecińskiej w Koszalinie. Kierowca ciężarówki zignorował znaki i sądził, że zmieści się pod wiaduktem. Droga znów była nieprzejezdna.

Koszalin: ciężarówka utknęła pod wiaduktem. Kolejny kierowca myślał, że się ''wciśnie''
Tym razem swoje możliwości przecenił ukraiński kierowca (Facebook, Koszalin 112, Pixabay)

Przez wiadukt przy ul. Szczecińskiej w Koszalinie mogą przejeżdżać samochody poniżej 3,1 metra. Ale wygląda na to, że nie wszyscy kierowcy potrafią się z tym pogodzić.

Minęło zaledwie kilkanaście godzin, odkąd kierowca autokaru turystycznego zignorował znaki i zakleszczył się pod wiaduktem. Dziś (8 lipca) w ślad za nim poszedł pochodzący z Ukrainy kierowca ciężarówki.

Mężczyzna zignorował zamieszczone przed przejazdem znaki i był przekonany, że uda mu się przejechać. Bardzo się pomylił. Ciężarówka utknęła, a w rezultacie droga znów była nieprzejezdna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Hotelarze mają na co narzekać. "Trudny sezon"
Kierowca nie zastosował się do znaku przed przejazdem. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, natomiast został ukarany mandatem karnym, zatrzymano także dowód rejestracyjny pojazdu - przekazała w rozmowie z Polsat News nadkom. Monika Kosiec z KMP Koszalin. 

Ciężarówka utknęła pod wiaduktem, kierowcy mają dość

Kierowcy z Koszalina bardzo często są świadkami podobnych incydentów. Zbyt często.

Czy oni są ślepi? Nie widzą znaków? Dopiero co wczoraj wielki autobus turystyczny tu się zakleszczył. A teraz ten - mówią świadkowie zdarzenia, cytowani przez ''Głos Koszaliński''.

Oburzenia nie kryje również Marcin Żełabowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.

Wiadukt jest oznakowany z każdej strony, zanim dojedzie się do niego, mijamy co najmniej cztery inne znaki ostrzegające o wysokości. Po raz kolejny zakleszcza się tutaj pojazd prowadzony przez cudzoziemca. Ja nie wiem, czy oni nie mają u siebie takich znaków? Nie rozumieją ich? - zastanawia się w rozmowie z lokalnymi mediami.

Dyrektor zapowiedział, że przy osławionym wiadukcie zostaną zainstalowane znaki aktywne, emitujące oświetlenie. W planach jest również zainstalowanie bramownicy, ale - jak podkreślił urzędnik - to bardzo droga inwestycja.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Powtórka wyborów wójta w Korycinie. Decydujący jeden głos
Wzrost liczby przyjęć do policji w 2024 roku. To koniec problemu wakatów?
W Polsce ta ryba trafia na talerze. Inne kraje zakazują sprzedaży
Sojusz PiS z Konfederacją? Zaskakujące wyniki badań
Max Verstappen mistrzem świata Formuły 1. Dokonał tego po raz czwarty
Tak będzie wyglądać McDonald's w 2050 roku? Koreanka pokazała nagranie
Lepiej tego nie rób. Mandat i punkty karne murowane
Niecodzienne sceny w brazylijskim zoo. Wskoczył do stawu z hipopotamami
Europejski kraj ostrzega przed komarami. Przenoszą choroby tropikalne
Julia Szeremeta wraca na ring. Zawalczy o mistrzostwo
Trump wybrał kolejną współpracowniczkę. Ma zostać sekretarzem rolnictwa
Mija 130 lat od przełomowego wynalazku Kazimierza Prószyńskiego
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić