O pożarze na warszawskiej Pradze strażacy dowiedzieli się w nocy z czwartku na piątek o godz. 3:04. Dym wydobywał się z mieszkania znajdującego się na 13. piętrze wieżowca.
Czytaj także: Nie żyje gwiazda "Kiepskich". Ryszard Kotys miał 88 lat
Po dotarciu na miejsce od świadków zdarzenia otrzymaliśmy informacje, że najprawdopodobniej w tym mieszkaniu może przebywać starsze małżeństwo. Do środka weszli ratownicy, którzy podczas przeszukiwania znaleźli dwoje nieprzytomnych, starszych ludzi. Strażacy ewakuowali parę na zewnątrz i rozpoczęli udzielania im pierwszej pomocy - przekazał mł. kpt. Michał Skrzypa z warszawskiej straży pożarnej, cytowany przez polsatnews.pl.
Na miejscu zdarzenia pojawili się też medycy. Zespół pogotowia razem ze strażakami prowadził resuscytację krążeniowo-oddechową. Po 40 minutach stwierdzono zgony.
Warszawa. 2 osoby nie żyją
Póki co nie wiadomo, co mogło być przyczyną tej tragedii. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura. Eksperci mają wyjaśnić, co było źródłem pożaru.
Nie ujawniono, w jakim wieku było małżeństwo. Podano tylko, że to starsze osoby.