Szokująca historia wydarzyła się w Stanach Zjednoczonych. Tuż przed świętami na jednym z cmentarzy porzucony został około 3-letni Tony. Chłopcu towarzyszył pies. Dziecko nie miało butów, a ponadto jego ubranie było przemoczone.
Policja w Hinckley (stan Ohio) zidentyfikowała już rodziców tego dziecka. Tamtejszy posterunek wręcz zasypały podarki dla malucha. Ludzie chcieli, by poczuł rodzinne ciepło po tym traumatycznym przeżyciu.
Nasze lobby jest zapełnione prezentami - poinformowała na Facebooku policja w Hinckley.
Wstrząsająca relacja świadka
Około 3-letniego chłopca na cmentarzu dostrzegła pewna kobieta. Widziała, jak zapłakane dziecko biegło za niebieskim autem, które odjechało z nekropolii z dużą prędkością.
Chłopiec trafił do rodziny zastępczej. Policja nie ujawnia szczegółów postępowania.
Czytaj także: 94-latek zadzwonił na policję. Czuł się samotny w święta
