Ze środowego raportu Ministerstwa Zdrowia dowiedzieliśmy się o 30 586 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarło 75 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 300 pacjentów.
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej zaznaczył, że mamy do czynienia ze wzrostem na poziomie 90 proc. (tydzień do tygodnia). Wobec tego szef resortu zdrowia poinformował o nowych restrykcjach.
W administracji publicznej wprowadzona zostanie praca zdalna. Poza tym Niedzielski zaapelował do innych pracodawców, by w miarę możliwości też zdecydowali się na takie rozwiązanie.
To nie koniec. W piątek ma zostać przedstawiony pakiet projektów, które zakładają choćby możliwość testów w każdej aptece i bezpośrednie badania zamiast teleporady w niektórych grupach wiekowych.
Czytaj także: Kukiz ma już dość "widowisk". Mówi o alkoholu w Sejmie
Adam Niedzielski bije na alarm. "Wyniki są bardzo poważne"
Minister zdrowia nie ukrywa, że jest zaniepokojony obecną sytuacją covidową. - Wyniki są bardzo poważne i oznaczają, że już nie tylko wkroczyliśmy w piątą falę, ale że ta fala będzie w najbliższych dniach bardzo dynamicznie się rozwijała. Ostatnie dwa dni to dynamika, z którą można powiedzieć nie mieliśmy do tej pory do czynienia - mówił Niedzielski na konferencji prasowej.
Omikron stał się faktem, omikron stanowi w strukturze badań naszego genomu już ponad 20 proc. i ten 20-procentowy udział oznacza tak ogromną dynamikę wzrostów zakażeń. W związku z tym ta sytuacja jest dramatyczna - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.