Uwięzieni Polacy są naukowcami. Nie mogą wydostać się z jaskini, bo po ociepleniu została ona zalana przez wodę z topniejącego śniegu.
Ratownicy przekazali już, że niestety nie ma kontaktu z uwięzionymi. Mimo wszystko osoby odpowiedzialne za akcję ratunkową są nastawieni optymistycznie, bo znajdujący się w środku Polacy mają doświadczenie w eksploracji tego miejsca.
Monitorujemy sytuację, uważnie obserwujemy poziom wody i zobaczymy, jak postępować dalej - powiedział lokalnym mediom Gernot Salzmann, szef Salzburskiej Służby Ratownictwa Jaskiniowego.
Wydostaną się po południu?
Salzmann wyjaśnił też, że "woda gromadzi się w zagłębieniu, który można sobie wyobrazić jak syfon". Obecnie ratownicy mogą liczyć jedynie na to, że woda się cofnie. Przewidują, że dojdzie do tego dziś po południu.
Osoby zaangażowane w akcję są gotowe dostarczyć Polakom prowiant i materiały grzewcze. Media podkreślają, że sprawa jest bardzo dynamiczna.
Jaskinia Lamprechta ma około 51 km długości. To obecnie największa jaskinia przelotowa na świecie.