pogoda
Warszawa

Koszmarne wyniki raportu NIK. Żywność w Polsce jest nie do jedzenia

89

Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie przedstawiła druzgocące wnioski - żywność w Polsce nie nadaje do jedzenia. Jest najgorsza w całej Unii Europejskiej. Powód? Kontrolerzy odchodzą z pracy, bo nie chcą zarabiać 3 tys. zł. brutto miesięcznie.

Koszmarne wyniki raportu NIK. Żywność w Polsce jest nie do jedzenia
Polska żywność? Strach się bać (Pixabay)

Najnowszy raport NIK przedstawia kraje produkujące najniebezpieczniejszą żywność w Unii Europejskiej. I niestety jesteśmy jego liderem.

Rośnie liczba przypadków, w których w polskich produktach wykrywana jest salmonella. Wszystkiemu winien jest system. W 22 krajach jest on zupełnie inny niż w Polsce.

Niepokojące jest, że na przestrzeni ostatnich lat rośnie liczba powiadomień dotyczących produktów z Polski, kwestionowanych z uwagi na wykrycie w nich pałeczki bakterii salmonella - czytamy w "System kontroli bezpieczeństwa żywności w Polsce – stan obecny i pożądane kierunki zmian".

Salmonella to niejedyna bakteria w Polskich produktach. Wykryto też bakterię listeria monocytogenes. Zakażenie nią najczęściej prowadzi do posocznicy listeriozowej. Następnie może dojść zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i zapalenia mózgu.

Wszystkie dane następnie zbierane są w RASFF. Jest to system Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach, umożliwiający wymianę informacji pomiędzy organami urzędowej kontroli w Europie będącymi członkami tego systemu. W 2017 r. wpłynęło do niego 87 powiadomień o niebezpiecznej żywności w Polski. W 2018 - 131, w 2019 - 203. 30 września 2020 roku przebił jednak wszystko - 273 przypadki.

Na drugim miejscu znaleźli się Francuzi z wynikiem 153. Podium zamknęli Holendrzy - 125. Produkty pochodzące z Polski to 13 proc. przypadków z całego świata.

Kontrolerów brak, weterynarze nic nie wiedzą

Kontrolerzy odchodzą ze względu na zbyt niskie pensje - 3 tys. brutto. Nie ma więc komu sprawować kontroli. Oprócz tego NiK mówi o tym, że między 2014 a 2016 r. Inspekcja Weterynaryjna "w zasadzie nie pełniła żadnego nadzoru nad ubojem zwierząt gospodarskich, a nadzór nad transportem własnych zwierząt przez rolników sprawowała jedynie marginalnie". Brakuje też osób do kontroli mikroplastiku.

Ewentualne kontrole były nierzetelnie przeprowadzane. Przykładowo - podczas jednej z nich natrafiono na 50 ton mięsa zawierającego pozostałości antybiotyków.

Polska zajmuje drugie miejsce w Europie pod względem użycia w hodowli zwierząt najsilniejszych antybiotyków stosowanych w leczeniu chorób u ludzi - podaje raport.

Na rynku suplementów diety panuje wolna amerykanka. Polacy są nimi bardzo zainteresowani, produktów wciąż przybywa, a instytucje kontrolne nie mają wystarczającej liczby pracowników, bo sprawdzić, czy każdy z produktów na rynku jest bezpieczny dla konsumentów. Przykładowo w latach 2014-2016 nie podjęto nawet próby sprawdzenia składu aż połowy (6 tys.) nowych suplementów diety dostępnych na rynku.

Z kolei produktów pochodzących spoza Unii Europejskiej właściwie nikt nie sprawdza. NiK podaje, że dezorganizacja systemu wynika m.in. z tego, że organy ze sobą nie współpracują. Instytucje (np. Państwowy Instytut Weterynaryjny oraz Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego) nie informują się wzajemnie o swojej pracy.

NA ŻYWO
Autor: KLS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ekspert nie ma wątpliwości. Jego dłoń prezydent Duda powinien uścisną najpierw
Skandal w Lasach Państwowych. Leśniczy nielegalnie wycinał i sprzedawał drewno
Kontrowersje wokół pontyfikatu Franciszka. "Manipulował nauczaniem Kościoła"
Donald Trump już w Rzymie. Weźmie udział w pogrzebie papieża Franciszka
Amerykanie zmieniają zdanie? Tak wygląda poparcie dla Trumpa
Czekali całą noc, by wziąć udział w pogrzebie Franciszka. Plac został otwarty
Ślad po niej zaginął. Trwają poszukiwania 16-latki z Mławy
Wyniki Lotto 25.04.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Mówiła, że jedynie "pożycza". Pracownica banku ukradła z kont klientów 240 tys. dolarów
Gdzie jest Henryk Statkiewicz? Zostawił dramatyczny list i zaginął
Rozświetlił nocne niebo nad brazylijską Taquarą. Mieszkańcy poszukują kawałków meteorytu
Wymieniają Polskę. Holendrzy publikują niepokojący raport
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić