W piątek 6 maja w ośrodku Sandals Emerald Bay w dzielnicy Exuma na Bahamach zmarło troje wczasowiczów z USA.
Dwóch mężczyzn i kobieta - wszyscy Amerykanie - zmarli w piątek w Sandals Emerald Bay w Exuma - potwierdził premier kraju.
Wicepremier i minister turystyki Chester Cooper powiedział, że jedna kobieta, także pochodząca z USA, trafiła do szpitala Princess Margaret w Nassau - stolicy Bahamów.
Polityk dodał, że przyczyna zgonów jest obecnie nieznana, ale "nie podejrzewa działania osób trzecich".
Z żalem zostałem poinformowany o śmierci trzech amerykańskich gości, dwóch mężczyzn i kobiety, na terenie ośrodka wypoczynkowego na Exumie - przekazał Chester Cooper.
Luksusowy 5-gwiazdkowy ośrodek, w którym zmarli turyści mieści się w zacisznej okolicy, posiada długą prywatną plażę, trzy baseny, 11 restauracji i wielokrotnie nagradzane pole golfowe.