Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Koty padają jeden po drugim. "Skutki mogą być tragiczne"

108

Wielki niepokój wywołuje to, że wśród kotów rozprzestrzenia się ptasia grypa. Głos na ten temat w rozmowie z PAP zabrał dr hab. Piotr Rzymski, profesor UM im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Jego wnioski nie napawają optymizmem.

Koty padają jeden po drugim. "Skutki mogą być tragiczne"
Ptasia grypa rozprzestrzenia się wśród kotów (Pixabay)

Pojawia się coraz więcej doniesień o zgonach kotów ze względu na ptasią grypę. Komentując aktualną sytuację, prof. Piotr Rzymski ocenił, że zachorowań jest "relatywnie dużo", jeżeli weźmie się pod uwagę kilka przypadków zakażeń wirusem ptasiej grypy H5N1 u kotów domowych udokumentowanych w przeszłości.

Ekspert spostrzegł też, że do zakażeń doszło w "krótkim odstępie czasu". Naukowiec z UM im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu zauważył ponadto, że "wirusy grypy do infekowania komórek wykorzystują obecny na ich powierzchni kwas sialowy. Występuje on w dwóch głównych wersjach: jedna dominuje u ptaków i wykorzystują ją wirusy ptasiej grypy takie jak H5N1, a druga dominuje u ssaków".

Dlatego ssaki, w tym ludzie, są mało podatni na infekcje H5N1. Gdy jednak do niej dojdzie, to skutki mogą być tragiczne. Na przestrzeni ostatnich 20 lat odnotowano niespełna tysiąc przypadków infekcji H5N1 u ludzi, ale połowa z nich nie przeżyła - powiedział, cytowany przez PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rubens: "Mój pierwszy koncert przed Dawidem Podsiadłą to był koktajl emocji. Wcześniej nawet nie śpiewałem na imieninach"

Jednocześnie podkreślił, że "dziś mamy podobną sytuację u kotów". - Pojawił się genotyp H5N1 zdolny do zakażania kotów, które chorują poważnie, a ryzyko zgonu jest u nich wysokie - kontynuował ekspert.

Ekspert mówi o "dobrej informacji"

Naukowiec zaznaczył ponadto, iż "dobrą informacją jest to, że obecnie nie mamy licznych przypadków zachorowań na grypę wśród ludzi".

To zmniejsza ryzyko, że wirus ludzkiej grypy spotka się z wirusem ptasiej grypy np. w organizmie kota, dojdzie do reasortacji i powstania wersji wirusa, który byłby niebezpieczny i transmisyjny wśród ludzi. Byłoby o wiele groźniej, gdybyśmy mieli sezon jesienno-zimowy. Nie zmienia to faktu, że w trybie pilnym należy ustalić dokładne źródło infekcji wirusem H5N1 u kotów i zachować ostrożność, zwłaszcza w kontakcie z chorymi zwierzętami - podsumował w rozmowie z PAP.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Analityk: zdolności Ukraińców do uderzeń na dużych dystansach wciąż ograniczone
Problem z akumulatorem? Dzwoń pod ten numer. Bezpłatna pomoc
Inauguracja świątecznego targu na słynnej ulicy szopkarzy w Neapolu
Tajemnicze drony nad amerykańską bazą. Niepokojący incydent
Krwawe walki w Mali. Zginęło co najmniej siedmiu rosyjskich najemników
Skoki narciarskie: Polacy od ponad roku czekają na setne zwycięstwo
Bulwersujące nagrania ze Strażą Miejską. Poniżali ludzi. Burmistrz reaguje
Rzym: nieznany obraz Caravaggia po raz pierwszy pokazany publicznie
Ceny karpia biją rekordy. Wigilijna tradycja pod znakiem zapytania
Dramatyczny telefon. Czterolatek tracił oddech. Policjant bohaterem
Wyniki Lotto 22.11.2024 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Ta roślina jest znana od lat. Odkryto, że może pomóc w leczeniu HIV
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić