Kraków ma coraz większy problem. Jest apel ws. Lajkonika

6

Przemarsz Lajkonika ulicami miasta Krakowa to zwyczaj kultywowany od wieków w pierwszy czwartek po święcie Bożego Ciała. Legenda z nim związana sięga historycznych wydarzeń z 1287 roku. Teraz o Lajkoniku znów jest głośno, ale jest to związane ze specjalnym apelem Muzeum Krakowa. O co chodzi?

Kraków ma coraz większy problem. Jest apel ws. Lajkonika
Kraków ma problem. Jest apel ws. Lajkonika (UMK)

Lajkonik, nazywany inaczej konikiem zwierzynieckim lub Tatarzynem to jeden z najlepiej znanych symboli Krakowa. Co roku od wieków na ulicach tego miasta w pierwszy czwartek po Bożym Ciele odbywa się przemarsz Lajkonika.

Teraz o Lajkoniku znów jest głośno, a jest to związane ze specjalnym apelem Muzeum Krakowa. O co chodzi?

Jak czytamy, Muzeum Krakowa i orszak pochodu Lajkonika stanęli przed koniecznością wyrażenia wspólnego stanowiska wobec coraz częstszych przypadków wykorzystywania jednego z symboli miasta i elementu jego dziedzictwa niematerialnego, jakim jest Lajkonik - Konik Zwierzyniecki, do działań o charakterze komercyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli do pomieszczenia ukrytego w szafie. Niecodzienne odkrycie w Nowym Targu

Według tradycji, Lajkonik pojawia się na ulicach Krakowa raz w roku, tydzień po Bożym Ciele, gdy przemierza wraz z orszakiem włóczków i kapelą Mlaskoty trasę ze Zwierzyńca do Rynku Głównego.

Celem naszego wpisu jest przede wszystkim ochrona naszej tradycji, również przed wykorzystywaniem postaci Lajkonika poza akceptowalnym przez społeczność kontekstem, często do działalności komercyjnej czy eventowej - czytamy na Facebooku.

Muzeum z Krakowa uświadamia ludzi

Pracownicy Muzeum i członkowie orszaku od wielu lat wspólnie podejmują również liczne działania edukacyjne wśród dzieci i młodzieży, których celem jest budowanie świadomości wartości pochodu Lajkonika jako lokalnego niematerialnego dziedzictwa.

Apelujemy o dbałość w zachowaniu niepowtarzalności postaci Lajkonika i jego pochodu, który ma miejsce tylko raz w roku. Posługiwanie się postacią i wizerunkiem nietradycyjnego Lajkonika, niestety bardzo często w stroju nieudolnie naśladującym projekt Stanisława Wyspiańskiego z 1904 roku, który mamy zaszczyt przechowywać w muzealnych zbiorach, spłyca głębszy i prawdziwy sens tradycji - czytamy.

Tradycyjne harcowanie Lajkonika związane jest z legendą mówiącą, że podczas oblężenia Krakowa przez Tatarów w 1287 roku włóczkowie (flisacy z podkrakowskiej osady Zwierzyniec) dzielnie wspomagali obrońców miasta, a nawet zabili samego chana tatarskiego i doprowadzili do odstąpienia najeźdźców.

Najdzielniejszy z włóczków, przebrany w zdobyczny strój zabitego Tatara, triumfalnie wkroczył do miasta owacyjnie witany przez mieszkańców. Najstarsza wzmianka o obchodach Lajkonika pochodzi z 1738 roku.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić