O finansowej ofercie donoszą niezależne moskiewskie media "Możem Objastnit" działające w komunikatorze Telegram. Informacje o wydarzeniu i konkretne stawki za udział w nim według podanych przez kanał informacji pojawiają się w grupach poświęconych zatrudnianiu statystów i aktorów.
Kandydaci dowiadują się z ogłoszenia, że wydarzenie na stadionie Łużniki 22 lutego będzie trwać 2-3 godziny i "że będzie na nim wesoło". Stawka nie jest wygórowana. W przeliczeniu na złotówki wynosi 30 złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednak nie wszystkim Kreml chce płacić za udział w wydumanym święcie propagującym wojenną agresję. Z informacji publikowanych na kanale wynika, że pracownicy instytucji podległych Putinowi, takich jak rosyjska budżetówka czy Politechnika w Moskwie są "proszeni" o udział w imprezie i przyprowadzanie ze sobą rodziny oraz przyjaciół.
Według oficjalnych informacji podczas planowanego wiecu na scenie pojawić ma się sam Putin z orędziem do Zgromadzenia Federalnego Rosji.
Ostatni raz wiec-koncert z udziałem Władimira Putina odbył się w Moskwie 18 marca 2022 roku, w rocznicę okupacji Krymu, kiedy wojna na Ukrainie trwała już około trzech tygodni. Wtedy MSW Rosji pochwaliło się, że na stadionie zgromadziło się ponad 200 tysięcy osób. Pojawiły się też znani wspierający wojnę artyści. Wtedy również zwożono pracowników budżetówki, natomiast statystom gwarantowano 500 rubli oraz darmowy gorący posiłek w postaci np. hot-doga.
Z doniesień wynika, że oprócz wiecu połączonego z koncertem w Łużnikach, 22 lutego w Rosji będą odbywać się różne imprezy o charakterze wojskowo-patriotycznym.