82-letni Juan Carlos ogłosił swoją decyzję w liście do swojego syna, Felipe, któremu przekazał władzę sześć lat temu. Powiedział, że mimo wyprowadzki nadal będzie dostępny, w razie gdyby prokuratorzy chcieli go przesłuchać.
Król Hiszpanii podejrzany o korupcję. Wkrótce emigracja
Kierując się pragnieniem, aby jak najlepiej służyć mieszkańcom Hiszpanii, jej instytucjom i tobie jako królowi, informuję cię o mojej decyzji wyjazdu poza Hiszpanię - głosi list byłego monarchy.
W czerwcu hiszpański Sąd Najwyższy wszczął dochodzenie w sprawie korupcji. Podejrzewano udział Juana Carlosa w przetargu na koleje dużych prędkości w Arabii Saudyjskiej. Były król miał otrzymać 64,8 mln euro, które przelano z zagranicznych kont. Szwajcarskie banki przekazały hiszpańskiemu systemowi sądowemu informacje o transakcjach finansowych króla, po tym jak w czerwcu 2014 r. abdykował i utracił immunitet.
Nie jest jasne, kiedy były monarcha opuści Hiszpanię i gdzie zamieszka. Juan Carlos dodał, że chce, aby jego syn Felipe nadal wykonywał swoją pracę z "wymaganym opanowaniem i spokojem".
Juan Carlos panował w Hiszpanii przez 39 lat. Sześć lat temu przekazał władzę swojemu synowi. W marcu Felipe VI zrzekł się majątku należnego mu po ojcu, co jest postrzegane jako próba zdystansowania się od Juana Carlosa.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.