Policjanci pod Tatrami w wysokim sezonie turystycznym mają pełne ręce roboty. Średnio na dobę policjanci podejmują ponad 50 interwencji. Wiele z nich absorbuje czas i wolne patrole, które niejednokrotnie potrzebne są dla ratowania życia i zdrowia.
Przykładem takich interwencji są te związane z osobami, które nadużywają alkoholu, zachowują się wulgarnie lub zaczepiają mieszkańców i turystów i proszą o pieniądze.
Tylko w środę 10 lipca br. tatrzańscy policjanci podjęli 9 interwencji o takim właśnie charakterze głównie w centrum Zakopanego i na Krupówkach. Jedną z interwencji policjanci przeprowadzili około godziny 14:00. Z treści zgłoszenia wynikało, że młoda kobieta, z wyglądu około 25 lat zaczepia turystów na Krupówkach żebrząc o pieniądze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci zauważyli opisywaną kobietę siedzącą na ławce z dużym kartonem z napisem o treści "zbieram na piwko". Tak, jak i inne interwencje podejmowane wobec osób spożywających alkohol w miejscach publicznych zakończyła się nałożeniem mandatu karnego - tłumaczy asp.szt. Roman Wieczorek z KPP w Zakopanem.
Policjant tłumaczy, że żebractwo jest problemem bardzo złożonym, powiązanym z szerokim kontekstem ekonomiczno-społecznym, obecnym zarówno wśród dorosłych, jak i wśród dzieci i młodzieży.
W powszechnym odbiorze żebractwo stanowi szczególnie dotkliwy wyraz egzystencjalnej i społecznej degradacji jednostki jednak dziś często to świadomy wybór, sposób na łatwy zarobek, a nawet styl życia.
Kiedy jesteśmy świadkami, że ktoś każe dziecku lub innej osobie żebrać lub sam zajmuje się tym procederem zadzwońmy na numer telefonu 112 lub poprośmy patrol policji lub straży miejskiej o podjęcie czynności wobec takiej osoby. Z całą pewnością nie powinniśmy takiej osobie dawać pieniędzy - radzi policja.