Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kryminolog o zachowaniu Grzegorza Borysa. "Ucieka przed odpowiedzialnością"

35

Grzegorz Borys z Gdyni (woj. pomorskie) podejrzewany jest przez policję o zamordowanie 6-letniego syna Olka. Mężczyzna zaraz po tragedii przepadł w tajemniczych okolicznościach. Wciąż szukają go mundurowi. Zachowanie 44-latka skomentował znany i ceniony kryminolog, a także psychiatra Jerzy Pobocha.

Kryminolog o zachowaniu Grzegorza Borysa. "Ucieka przed odpowiedzialnością"
Psychiatra i kryminolog Jerzy Pobocha mówi o Grzegorzu Borysie. (Policja)

Niewyobrażalny dramat zdarzył się w Gdyni przy Górniczej 20 października br. To tutaj funkcjonariusze natrafili na zmasakrowane ciało sześcioletniego chłopca. Ich zdaniem malutki Olek zginął z rąk swego ojca, a zarazem żołnierza Wojska Polskiego, Grzegorza Borysa.

Natychmiast rozpoczęła się obława na 44-latka, który przepadł jak kamień w wodę. Pierwsze tropy prowadziły prosto do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. To tutaj - według śledczych - Grzegorz Borys prawdopodobnie skrywa się w ziemiankach. Póki co, robi to bardzo skutecznie.

Kryminolog o zachowaniu Grzegorza Borysa. "Ucieka przed odpowiedzialnością"

Teraz dziennik "Fakt" rozmawiał ze znanym i cenionym psychiatrą sądowym oraz kryminologiem - doktorem Jerzym Pobochą. "Działanie Grzegorza Borysa jest oczywiste. On ucieka przed odpowiedzialnością. Jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Osaczony, ścigany przez armię ludzi" - podał specjalista.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

Według Pobochy, istnieje prawdopodobieństwo, że poszukiwany 44-latek już "popełnił lub popełni samobójstwo". Kryminolog otwarcie mówił tabloidowi o tym, jak postrzega dotychczasowe zachowanie Grzegorza Borysa.

"Budował swój obraz macho, a przy tym prezentował cechy bezwzględności wobec zwierząt. Ma osobowość moim zdaniem wskazującą na to, że mógł takiego czynu dokonać i zachować się w sposób, który właśnie obserwujemy" - zaznaczał dla "Faktu" Pobocha.

To tylko hipotezy, ale jeśli zdominuje go taka postawa macho, to może zwyciężyć postanowienie "żywego mnie nie wezmą" - skwitował dziennikowi psychiatra. Dodał przy tym, że jego zdaniem poszukiwany albo odbierze sobie życie, albo będzie się agresywnie bronił do końca.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Autor: PŁA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić