O sprawie donosi teraz portal TVN24.pl. To właśnie dziennikarze tej stacji uzyskali dostęp do najnowszego "meldunku o stanie kadr policji". Zawiera on dane ze stycznia i lutego br.
Wynika z niego, że od początku roku liczba "wakatów" zdążyła błyskawicznie wzrosnąć: do 12 885, co stanowi już 11,83 proc. - czytamy na TVN24.pl.
Kryzys kadrowy w policji. Szansę dostaną zawałowcy i otyli
Zdaniem wiceszefa zarządu głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów - młodszego inspektora Andrzeja Szarego - już niebawem w Polsce może zabraknąć niemal 20 tys. policjantów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak twierdzi w rozmowie z TVN24.pl, to "realnie zagrozi bezpieczeństwu Polaków". Dodaje, że najgorzej sytuacja już wygląda w pięciu województwach naszego kraju: mazowieckim, dolnośląskim, łódzkim, śląskim i zachodniopomorskim.
Upadający w ostatnich latach wizerunek policji, koszty życia i mieszkań w największych miastach oraz to, że dziś panuje rynek pracownika, a nie pracodawcy. Policja w tych ośrodkach przestała być konkurencyjnym miejscem pracy i należy tu pilnie szukać rozwiązań - wskazuje dla TVN24.pl młodszy inspektor Andrzej Szary.
Okazuje się, że resort spraw wewnętrznych pilne działa nad opracowaniem planu, jaki miałby pomóc zatrudnić w szeregi policyjne tych mundurowych, którzy niedawno odeszli na emeryturę.
Na czym dokładnie polega pomysł? Otóż skupia się na zaniżeniu wymaganych kryteriów zdrowotnych. Na mocy tego dokumentu możliwość powrotu do służby otrzymają funkcjonariusze nie tylko o znacznej otyłości, ale również niedowidzący, z oczopląsem czy również po przebytych zawałach serca.
Rozwiązanie zdecydowanie nie podoba się związkowcom. Ci nie wyrażają zgody na takie obniżanie kryteriów.
Czytaj więcej: Dramat na sesji rady miejskiej w Zabrzu. Nie żyje skarbnik
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.