W mediach przewija się koncepcja użycia tzw. opcji atomowej. Wszystko po to, by naciskać reżim Łukaszenki.
Na czym polega to rozwiązanie? Chodzi o doprowadzenie do całkowitego zamknięcia granic między Polską i Białorusią. Oznaczałoby to zawieszenie handlu czy zakaz przemieszczania się ludności.
Polski rząd wykorzysta tę opcję? Jest komentarz rzecznika
Czy rzeczywiście jest taka możliwość, że polskie władze wdrożą "opcję atomową"? Do tego wątku odniósł się rzecznik rządu Piotr Mueller.
W scenariuszach dalej idących taki wariant jest brany pod uwagę. My jednoznacznie wysyłamy w tej chwili, kanałami dyplomatycznymi i oficjalnie, takie informacje do władz białoruskich, że takie zagrożenie istnieje, jeżeli władze Białorusi nie zaprzestaną działań o charakterze wojny hybrydowej na granicy - powiedział w programie "Tłit" Wirtualnej Polski.
Na razie jednak odpowiedzi Polacy nie dostali. - Niestety żadnej informacji zwrotnej w tym zakresie nie ma - spostrzegł Mueller.
Czytaj także: Rosyjskie bombowce nad Białorusią. Co się dzieje?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.