W piątek Straż Graniczna poinformowała, że minionej nocy w odległości 500 m od linii granicy z Białorusią zatrzymano grupę imigrantów z Iraku. Jeden z mężczyzn zmarł pomimo reanimacji prowadzonej przez patrol oraz zespół karetki pogotowia. Prawdopodobną przyczyną śmierci był zawał serca.
Patrol mieszany - funkcjonariusz Straży Granicznej i żołnierz około pół kilometra od granicy polsko-białoruskiej znalazł grupę kilku osób. W stosunku do jednego z nich podjęto reanimację, która trwała 30 minut. Na miejsce wezwano karetkę. Niestety pomimo reanimacji mężczyzna zmarł - przekazała w rozmowie z PAP rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska.
Pozostałych migrantów przebadano. Jedna z osób z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19 jest w szpitalu. Sytuacja miała miejsce w okolicy miejscowości Nowy Dwór w woj. podlaskim, gdzie znajduje się placówka Straży Granicznej.
Kolejna śmierć migranta na granicy polsko-białoruskiej
To już kolejna śmierć przy granicy z Białorusią. W niedzielę po polskiej stronie znaleziono zwłoki trzech migrantów, a po stronie białoruskiej znaleziono zwłoki kobiety. Dochodzenie w sprawie śmierci osób, które nielegalnie przekroczyły granice, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Suwałkach.
Na tym etapie biegli jako najbardziej prawdopodobną przyczynę śmierci wskazali wychłodzenie. Zastrzegli jednak, że jednoznaczne określenie przyczyny śmierci będzie możliwe po przeprowadzeniu badań dodatkowych, w tym toksykologicznych - przekazała prokuratura.
W czwartek służby odnotowały 271 prób przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Zatrzymano trzech obywateli Iraku oraz dodatkowo pięć osób za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy - 2 obywateli Iraku, obywatela Polski, obywatela Gruzji oraz obywatela Czech.
Łącznie od początku września Straż Graniczna odnotowała ponad 5 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski z Białorusią. Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią w części woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy.
Zobacz także: Zwłoki imigrantów znalezione przy granicy. Straż Graniczna: Mamy pewne podejrzenia
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
