Do zdarzenia doszło, gdy pijany kierowca audi zderzył się czołowo z mercedesem, którym podróżował duchowny. Siła uderzenia była ogromna – oba pojazdy zostały doszczętnie zmiażdżone.
Strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, by wydobyć ciało kapłana oraz uwolnić osoby jadące audi. Niestety, ksiądz zginął na miejscu, natomiast sprawca wypadku oraz jego pasażer zostali przewiezieni do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje ksiądz. Parafianie w żałobie
Jak donosi "Fakt", mieszkańcy Domaszna nie mogą pogodzić się ze śmiercią swojego proboszcza. Wierni wspominają go jako duchownego pełnego ciepła i oddania, który zawsze miał czas na rozmowę i pomoc.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele poruszających wpisów, w których parafianie wyrażają swój żal po stracie ukochanego kapłana. "Nasz drogi ksiądz jest, był i będzie dla nas przykładem, że każdy człowiek jest naszym bliźnim, nikogo nie wyróżniał" – napisała jedna z parafianek.
Ks. Jarosław Wypchło nie tylko pełnił funkcję proboszcza, ale był także duszpasterzem strażaków gminy Drzewica. Jego zaangażowanie w życie lokalnej społeczności sprawiło, że był osobą powszechnie szanowaną i cenioną.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się 8 lutego na cmentarzu parafialnym w Domasznie. Wierni proszą o modlitwę w intencji zmarłego, podkreślając, że na zawsze pozostanie w ich sercach jako człowiek pełen dobroci, oddania i empatii. "Dla nas byłeś wzorem kapłana, pasterza, proboszcza, przyjaciela rodziny… Zawsze pozostaniesz w naszych sercach" – skomentowała jedna z parafianek.