W ostatnich dniach Wirtualna Polska informowała m.in. o ataku na księdza w Turku oraz awanturze i pobiciu duchownego Aleksandra Ziejewskiego w Szczecinie. Teraz kolejne niepokojące sygnały zdradza Tadeusz Isakowicz-Zaleski, historyk kościoła i założyciel Fundacji im. Brata Alberta.
Ksiądz napisał na swoim profilu na Facebooku, że otrzymuje pogróżki m.in. o treści: "Zabijemy cię. Śledzimy", "Módl się do swojego Boga, bo nikt cię nie wybroni" i "X i tak powiesił się na haku". "Na razie nie mogę podać, kto to jest X, ale jest to też duchowny" - napisał Isakowicz-Zaleski.
Duchowny przyznał, że na początku uznał to za niegroźne straszenie. W ostatnich tygodniach w Polsce narasta bowiem spór na linii Kościół Katolicki - środowiska LGBT. Ksiądz Isakowicz-Zaleski stanął nawet w obronie arcybiskupa Jędraszewskiego, który krytykował promowanie LGBT jako ideologii i nazwał to "tęczową zarazą".
"Początkowo myślałem, że te wiadomości to tylko nękanie za wypowiedzi, ale teraz są to już realne groźby" - alarmuje duchowny i zapowiada, że szczegółowe informacje w tej sprawie pojawią się w najbliższym czasie na jednym z portali w sieci.
Sprawa wygląda coraz poważniej. Ksiądz dodaje bowiem, iż podobne SMS-y z Czech dostają także jego koledzy. Niektóre wiadomości wymierzone są w samego Isakowicza-Zaleskiego. "Jeżeli nadal będzie pomagał X, to fundacja zostanie zniszczona" - cytuje duchowny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.