Ks. Michał Woźnicki to postać szeroko znana przede wszystkim w Wielkopolsce, której zachowania często określane są mianem skandalicznego.
To nie koniec, bowiem nawoływał także do nienawiści na tle różnic narodowościowych, kierując wobec Żydów słowa mające na celu wzbudzenie wobec nich uczucia wrogości i braku akceptacji, powodując negatywne do nich nastawienie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Możesz przeczytać także: Lech Wałęsa zatrzymał się przed kościołem. Tyle dał ubogiej dziewczynce
Ale ksiądz Michał Woźnicki został wydalony ze zgromadzenia Salezjanów jeszcze wcześniej, bo w 2018 roku. We wrześniu ub. roku został także eksmitowany z domu zakonnego.
Mimo to regularnie prowadzi msze. Podczas jednej z ostatnich zaatakował kobiety, które jego zdaniem, ubierają się do kościoła niewłaściwie.
Idąc na mszę świętą, zjednocz się z uczuciami Matki Najświętszej. Jako niewiasta i jako mężczyzna. Wtedy nie ma problemu jak się ubrać na mszę świętą, żeby wiadomo, że zero... seksu. Gdy jestem wierzący, to wiem czego ma być zero, a czego ma być pełnia - grzmiał z ambony.
Musi być szacunek, dyscyplina i powaga wobec Boga, żadnej ekstrawagancji. Ważne, co zakładam i jak to nosze. Nie mam się podobać drugiej osobie, tylko Bogu - dodawał.
Potem duchowny wspomniał używaniu perfum na mszy. - Miały miejsce takie sytuacje, ale nic nie mówiłem.
Możesz przeczytać także: Cios w Kościół? Zaskakujące, co ma miejsce w Tarnowie
Co dalej z kontrowersyjnym księdzem?
Przypominamy, że w marcu br. ks. Michał Woźnicki otrzymał pismo z Watykanu, w którym został oskarżony o herezję oraz schizmę, gdyż nie uznaje obecnego papieża. Postępowanie w sprawie wydalenia kapłana ze stanu duchownego wciąż trwa.
Możesz przeczytać także: Ks. Wachowiak: Przestańmy w Kościele słuchać ludzi