W piątek 30 grudnia, mimo że nadal trwa oktawa Bożego Narodzenia, obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych.
"Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa" - czytamy w Kodeksie Prawa Kanonicznego.
Niektórzy duchowni zdecydowali się jednak udzielić wiernym dyspensy. Zrobił to m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak. Dyspensa dotyczy wiernych, którzy w piątek 30 grudnia będą przebywać na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej.
Biorąc pod uwagę rodzinny wymiar święta Świętej Rodziny, dobro duchowe wiernych, radosny charakter przeżywania oktawy Narodzenia Pańskiego oraz wychodząc na przeciw oczekiwaniom Duszpasterzy (…) udzielam wszystkim Wiernym Archidiecezji Gnieźnieńskiej i osobom przebywającym na terenie Archidiecezji, dyspensy" – czytamy w dekrecie prymasa Polski.
Czytaj także: Przepowiednia z 1969 roku. Oto co mówił Joseph Ratzinger
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ks. Wachowiak grzmi: "znów bałagan"
Inne zdanie w tej sprawie ma aktywny na Twitterze ksiądz Daniel Wachowiak z parafii pw. NMP Wniebowziętej w Piłce. W czwartek proboszcz przypomniał wiernym, że w piątek powinniśmy powstrzymać się od spożywania mięsa.
Mimo, że trwa tzw. Oktawa Bożego Narodzenia, to jednak jutro w piątek OBOWIĄZUJE wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych! Jednocześnie w ten piątek obchodzimy święto Świętej Rodziny - podkreślił na Twitterze ksiądz.
Ks. Wachowiak nie popiera decyzji księży, którzy zdecydowali się udzielić wiernym dyspensy. Twierdzi, że przez to powstaje "bałagan".
Okazuje się, że w niektórych diecezjach udzielone są dyspensy. Szkoda, że nie ustalono tego na poziomie episkopatu. Znów bałagan. Co diecezja, to inaczej, ale ogólnie rzecz ujmując - jutro jest tzw. "post" - zaznaczył ks. Wachowiak w czwartek 29 grudnia.
Czytaj także: Przepowiednia z 1969 roku. Oto co mówił Joseph Ratzinger
"Z moją parafią sąsiaduje miejscowość Chełst. Podzielony jest rzeczką, która stanowiła niegdyś granicę polsko-niemiecką. Dlatego ta 500-osobowa wioska leży dzisiaj w dwóch diecezjach. Jutro w poznańskiej części obowiązuje post. W części zielonogórsko-gorzowskiej można jeść mięso - tłumaczy ksiądz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.