Kilka dni temu naukowcy odkryli, że bieguny Księżyca mają inny skład niż pozostała część ciała niebieskiego. Badając światło, które odbija się od biegunów, dr. Shua Li odkrył, że znajduje się tam widmo hematytu.
Hematyt jest jednym z rodzajów żelaza. Aby jednak doszło do możliwości rdzewienia niezbędny jest tlen, którego na Księżycu zdecydowanie brakuje.
Na początku zupełnie w to nie wierzyłam. Nie powinien istnieć ze względu na warunki panujące na Księżycu. Odkąd odkryliśmy wodę na Księżycu, ludzie spekulowali, że może istnieć większa różnorodność minerałów, niż nam się wydaje - powiedziała Abigail Fraeman w rozmowie z "Independent".
Księżyc jest skałą, a woda reaguje ze skałami. To mogłoby wyjaśnić niektóre zjawiska zachodzące na naturalnym satelicie Ziemi. Naukowcy jednak postanowili zbadać sprawę dokładniej. Sprawą zajęło się też NASA.
Do Księżyca mają docierać śladowe ilości tlenu. Choć naukowcy mają kilka teorii, ta wydaje się najbardziej prawdopodobna. Jak tlen dostał się na Księżyc? Wszystko za sprawą pola magnetycznego naszej planety.
Naukowcy zaangażowani w badanie nie kryją ekscytacji. Pojawia się nadzieja, że na Księżycu mogą znajdować się inne minerały lub będzie je można tam wytworzyć.