Kultowa piekarnia na dnie. Właściciele nie mają już, za co jej ratować

Kultowa piekarnia "Jan" w Pile, w której chleb powstaje z naturalnych składników jest na skraju upadłości. Właściciele nie mają już pieniędzy na ratowanie biznesu, gdy podwyżki cen gazu sięgnęły aż 500 procent.

Piekarnia w  Pile. Piekarnia w Pile.
Źródło zdjęć: © YouTube, TV ASTA

Gigantyczne podwyżki cen gazu i surowców zmuszają właścicieli piekarni do podnoszenia cen pieczywa, zwalniania pracowników, a nawet zamykania biznesu.

Piekarnia "Jan" przy ul. Lelewela w Pile zyskała już status kultowej. Chleb w tym miejscu powstaje na naturalnym zakwasie, bez konserwantów i ulepszaczy. Jest to najstarsza piekarnia w Pile, pieczywo wypiekało się tutaj jeszcze przed wojną.

Takich piekarni nie ma już, że na naturalnych zakwasach itd. Walą do chlebów teraz z wiadra sztuczną chemię. Taniej, szybciej, nie trzeba wstawać rano zaczynu robić - mówi jeden z piekarzy pracujących przy Lelewela w rozmowie z Telewizją Astra.

Piekarnia "Jan" do tej pory zatrudniała 6 piekarzy. Niestety przez podwyżki cen gazu i surowców właścicielka musiała zwolnić dwie osoby.

Mamy więcej kosztów niż przychodów... - mówi Natalia Goc-Druciarek, właścicielka piekarni Jana w Pile w rozmowie z TV Astra.

Rachunek za gaz wzrósł o 500 proc.

Ostatni rachunek za gaz, który ogrzewa kamienny piec wzrósł o 500 proc. W skali miesiąca to 20 tys. zł więcej do zapłacenia. Podrożała także mąka. - Nie wiem skąd brać na to. Klientów jest coraz mniej. Wybierają tańsze chleby. Nie mamy żadnej pomocy znikąd - mówi zmartwiona właścicielka piekarni.

Właścicielka piekarni przyznaje, że cena chleba w zmieniała się w tym roku już trzykrotnie.

Podwyżki cen gazu i prądu to obecnie jeden z największych problemów polskich przedsiębiorstw.

Jest strach, niepewność czy tak naprawdę są w stanie przetrwać I, II kwartał. Jest to oczywiście związane z kosztami, obawą podwyżek, ale także tym, że klienci mają coraz niższe zasoby i będą coraz mniej kupować - mówi Krzysztof Rauhut, członek rady Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski w rozmowie z TV Astra.

Michał Kołodziejczak inwigilowany Pegasusem. Posłanka apeluje do wyborców PiS

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania