Donald Trump był w teksańskim Waco, gdzie udzielił pierwszego przemówienia przed wyborami w 2024 roku. Aby uczcić ten moment wybrał się do swojej ulubionej sieci fast foodów, czyli McDonald's.
Zdjęcia, jakie zamieścił jego doradca, Jason Miller, ukazują pudełka z sieci restauracji szybkiej obsługi, które zawierać mają 20 kurczaków McNuggets oraz tzw. quarter pounder, który w Europie jest po prostu kanapką McRoyal - tu w wydaniu z serem.
Do sieci trafiły również zdjęcia, na których widać jak obsługa Trumpa pakuje ten mięsny poczęstunek na pokład prywatnego samolotu polityka. Fast food, mięso i prywatny samolot - środowisko z pewnością będzie wdzięczne Trumpowi za takie zestawienie...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump i fast foody
To nie jest pierwszy raz, kiedy Trump pokazuje, jaką sympatią pała do amerykańskiej sieci fast foodów. W zeszłym miesiącu w Ohi chwalił się, że doskonale zna menu w McDonald's, gdzie wybrał się w towarzystwie dziennikarzy.
Cześć wszystkim, co dzisiaj w menu? Świetnie wyglądacie, fajna grupa ludzi - komplementował pracowników po czym dodał, że menu lokalu zna zapewne lepiej, niż niejeden z nich.
Na wiecu wieszczy zwycięstwo
Przemówienie Trumpa w Wavo rozpoczęto od występu chóru, który wykonał piosenkę Justice For All.
Składali się na niego ludzie, których aresztowano za udział w powstaniu 6 stycznia na Kapitolu. Na telebimach wyświetlano materiały z tego wydarzenia.
Zostaniecie usprawiedliwieni, a zbiry i przestępcy, którzy korumpują nasz wymiar sprawiedliwości, zostaną pokonani, zdyskredytowani i zhańbieni! (...) nasi przeciwnicy zrobili wszystko, co w ich mocy, by zmiażdżyć naszego ducha i złamać naszą wolę. Ale im się nie udało. Tylko nas wzmocniły. A rok 2024 to ostateczna bitwa, to będzie wielka bitwa. Umieścicie mnie z powrotem w Białym Domu, ich panowanie się skończy, a Ameryka znów będzie wolnym narodem - grzmiał Trump w trakcie przemówienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.