Diedowsk to rosyjskie miasto w obwodzie moskiewskim. Według ostatnich danych, w 2020 roku liczyło 30 500 mieszkańców i jest położone 38 km na zachód od Moskwy. W mieście funkcjonuje kilka szkól, a nauczyciele oprócz nauczania dzieci i młodzieży, mają także inne zadania.
Czytaj także: Tak ubrana poszła do szkoły. Została odesłana do domu
Jak czytamy na Telegramie, pracownicy instytucji oświatowo-kulturalnej w Diedowsku pod Moskwą zostali siłą wyrwani z pracy. Powód? Zostali wysłani do sprawdzenia wytrzymałości budowanego mostu nad torami kolejowymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nauczyciele musieli sprawdzić, czy most pod nimi nie ulegnie zawaleniu. Wszystko odbyło się na polecenie szefowej dzielnicy miasta - Tatiany Wytushewy.
Budowa tego mostu rozpoczęła się latem 2022 roku. Najważniejsze prace zostały wykonane w listopadzie, ale póki co nie ma żadnych informacji o oddaniu mostu o użytku. W pierwotnej wersji rosyjskich władz, miał on działać już na początku grudnia.
Wykorzystywanie ludzi do testu obciążenia mostu nie jest normalne - oburza się Kevin Rothrock, dziennikarz niezależnego serwisu Meduza.
Rosja atakuje dronami z Iranu
Wojna w Ukrainie trwa już 316 dni. Przedstawiciel ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu Wojskowego (HUR) Wadym Skibicki poinformował w środę, że siły rosyjskie od września 2022 roku użyły przeciwko Ukrainie około 660 dronów Shahed produkcji irańskiej. Potwierdza to wcześniejsze informacje ISW o zwiększeniu liczby ataków przy użyciu tej broni.
Przypomnijmy, że tuż przed prawosławnymi świętami Bożego Narodzenia Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl wezwał do świątecznego zawieszenia broni "w strefie prowadzenia specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.