Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy są małżeństwem od 1979 roku. Wtedy też były prezydent i jego małżonka zawarli ślub cywilny. Według mediów, była para prezydencka ma też ślub kościelny. Ten mieli wziąć wiele lat później.
Według doniesień, był to tzw. ślub jednostronny. Polega on na tym, że tylko jedna osoba w małżeństwie składa przysięgę słowami "Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny i wszyscy święci". W przypadku małżeństwa Kwaśniewskich przysięgę tę składała Jolanta. Aleksander Kwaśniewski deklaruje się jako ateista.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małżeństwo Kwaśniewskich ważne dla Kościoła katolickiego
Po wielu latach prawda wyszła na jaw. Małżeństwo Kwaśniewskich rzeczywiście jest uznawane przez Kościół katolicki, ale w ich przypadku doszło do tzw. uważnienia małżeństwa. To procedura prawa kanonicznego, zakładająca, że "wszystkie przeszkody do zawarcia związku małżeńskiego są pominięte, a związek może być ważny". Ma charakter uproszczony, nie wymaga tak wielu formalności.
Czytaj także: Otwarcie bazy tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Prezydent Duda: To nie jest już rosyjska strefa wpływów
Uroczysta przysięga uważnienia małżeństwa odbyła się w kaplicy Pałacu Prezydenckiego. Było to niezwykle istotne, szczególnie dla Jolanty Kwaśniewskiej, która mogła znów przystąpić do sakramentu komunii.
To pozwoliło mi później parokrotnie przystąpić do sakramentu komunii, ale już nie u Jana Pawła II, czego przez wiele lat bardzo żałowałam, ale u Benedykta XVI, a potem Franciszka. Wiara w moim dorosłym życiu była dla mnie ważna, dawała możliwość wypowiedzenia istotnych kwestii, podzielenia się obawami z siłą wyższą - mówi była pierwsza dama w rozmowie z Emilią Padoł. Fragment książki cytuje "Super Express".