Jesienią 2019 roku Artur W. oraz turecki biznesmen Sabri B. zostali zatrzymani przez CBA. Wpadli w ręce służb w momencie przekazywania łapówki. Teraz przed Sądem Rejonowym w Pruszkowie ruszył proces w tej sprawie.
Były burmistrz Włoch przed sądem
Artur W. przyjął korzyść majątkową w postaci 200 tysięcy złotych w torbie foliowej koloru białego za przychylność w załatwianiu decyzji administracyjnych procedowanych w urzędzie dzielnicy Włochy, a dotyczących warunków zabudowy nieruchomości położonych przy ulicy Łopuszańskiej 22 i 47 w Warszawie - odczytał prokurator Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Czytaj także: Rosjanie schwytali studenta. Przerażające, co mu zrobili
Sabri B. został oskarżony o wręczenie łapówki. W trakcie śledztwa obaj nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Były burmistrz warszawskich Włoch potwierdził, że otrzymał pieniądze, ale były one swego rodzaju pożyczką.
Artur W. stwierdził przed sądem, że kwota miała być rodzajem zaliczki za pośrednictwo przy sprzedaży nieruchomości przy ulicy Żelaznej. Dodał, że z racji pełnionej funkcji nie mógł tego dokonać, ale jego żona prowadziła odpowiednią działalność. Spodziewana prowizja miała wynieść miedzy 800 tysięcy a 1,2 miliona złotych.
Taka sprzedaż jest pracochłonna, więc na poczet sprzedaży umówiliśmy się na pożyczkę 200 tysięcy złotych. Od tej pożyczki uiściłem podatek wraz z odsetkami - mówił przed sądem Artur W.
Oskarżony Sabri B. będzie zeznawał podczas kolejnej rozprawy. Ta odbędzie się już 27 maja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.