Wraz z nadejściem ciepłych dni wiosny, grillujących nie brakuje. Niestety niektórzy wciąż mimo licznych apeli decydują się o ich organizacje w miejscach, które nie są do tego przeznaczone.
Choć takie sytuacje zdarzają się coraz rzadziej, to w dalszym ciągu jest to realny problem. Polacy rozpalają ogniska czy grille w lasach, co w obecnych warunkach łatwo może doprowadzić do rozprzestrzenia się ognia i finalnie do pożaru.
3 stopień zagrożenia pożarem w polskich lasach
Lasy Państwowe biją na alarm. Podkreślają, że zagrożony obszar się powiększył i teraz, że aż 2/3 polskich lasów znajduje się obecnie w 3 - najwyższym - stopniu zagrożenia pożarem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypominamy o tym, że nie wolno, z wyjątkiem miejsc wyznaczonych do tego, rozpalać ognia w lesie oraz w odległości do 100 metrów od ściany lasu - czytamy we wpisie Lasów Państwowych na Facebooku.
3 stopień zagrożenia pożarem w całości obejmuje m.in. województwo zachodniopomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, kujawsko- pomorskie, mazowieckie czy lubelskie.
Zagrożonych obszarów jest jednak znacznie więcej. Wystarczy spojrzeć na udostępnioną na Facebooku mapę, która wręcz dominuje przez kolor czerwony.
Czytaj także: 13-letni Marcin nie kontaktuje się z bliskimi. "Realne zagrożenie dla zdrowia i życia"
Apel Lasów Państowych
Lasy Państwowe apelują do Polaków, by w przypadku zauważenia ognia w lesie natychmiast poinformować specjalne służby.
A o taki pożar nie jest trudno. Jak wynika z danych opublikowanych na portalu lasy.gov.pl większość, bo aż 37 procent, powstaje w wyniku nieostrożności ludzi. To m.in. pozostawione niedopałki papierosów, zapałki, grille czy ogniska. Ogień może rozprzestrzenić się błyskawicznie, warto mieć to na uwadze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.