Naukowcy wciąż zastanawiają się, jak można pokonać koronawirusa. Dochodzą do rozmaitych wniosków. Ciekawymi spostrzeżeniami podzielili się ostatnio badacze z Uniwersytetu Waszyngtona w St. Louis.
Czytaj także: Chińczycy podnieśli alarm. Przerażające odkrycie
Przebadali klinicznie 152 zakażonych koronawirusem. Części podali fluwoksaminę. To środek stosowany w leczeniu depresji. Pozostali chorzy na COVID-19 otrzymali z kolei placebo.
Jak pisze serwis tech.wp.pl, powołując się na PAP, po 15 dniach od początku eksperymentu u żadnej z osób, której podano fluwoksaminę, nie zaobserwowano pogorszenia stanu klinicznego. Gorzej poczuło się sześć osób, którym zaaplikowano placebo.
Czytaj także: Zagotowało się! Niemcy piszą o skandalu. Padają nazwiska Kaczyńskiego i Lichockiej
Fluwoksamina pomaga? Naukowcy mają zagadkę
Przeprowadzone badania dają dużą nadzieję, że fluwoksamina wspiera walkę z koronawirusem. Nie jest to jednak nic pewnego.
Nadal nie mamy jasności co do sposobu działania fluwoksaminy przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, ale trwają badania mające na celu znalezienie odpowiedzi - powiedział dr Alban Gaultier z University of Virginia School of Medicine, cytowany przez tech.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.