Dr Karan Rajan, ulubieniec tiktokerów, zaproponował swoim fanom nietypową zagadkę. Jeśli dostrzeżesz na obrazku jeden kluczowy szczegół, to prawdopodobnie uda ci się przetrwać noc w niebezpiecznej dziczy.
Dla niewprawnego oka na czarno-białym obrazku widać jedynie gęstą dżunglę. Najważniejszy jednak jest detal na dole zdjęcia, który bardzo trudno dostrzec. Dopiero gdy zdjęcie nabiera kolorów, możemy dokładnie zobaczyć, że z ekranu spogląda na nas groźna puma.
Dlaczego gdy zdjęcie było w odcieniach szarości, dziki kot był praktycznie niewidoczny? Doktor wyjaśnia, że ma to związek z ilością i jakością odbitego od powierzchni światła.
Na czarnobiałym zdjęciu powierzchnie, które widzimy, są zależne od ilości światła, które odbijają. "Kiedy pokazuję to samo, ale w kolorze, dostrzegasz powierzchnie dzięki jakości światła, które odbijają, a nie tylko jego intensywności" - tłumaczy lekarz.
Kolor jest niezbędny do przetrwania. Postrzeganie koloru przez nasz mózg podkreśla jego zależność od użyteczności zamiast dokładności - podsumował doktor.
Internauci byli zaskoczeni. Z komentarzy można wywnioskować, że prawie nikt nie widział pumy na czarno-białym ujęciu. W komentarzach pod postem fani lekarza dzielą się swoimi spostrzeżeniami.
"Dzięki, doktorze. Miałeś nas leczyć, a nie zabijać" - zażartował jeden z internautów. "Powinieneś najpierw pokazać kolorowy. Jestem już martwy. Moja krew jest na twoich rękach" - żali się inny fan.