pogoda
Warszawa
20°

Lekarze odkryli, kim jest rosyjski żołnierz. Blady strach padł na mieszkańców

Lekarze z wojskowego szpitala w Riazaniu odkryli szokującą prawdę o jednym z rannych żołnierzy, którzy trafili na ich oddział. To niezwykle niebezpieczny przestępca, który trafił za kratki za zabicie i zjedzenie swojej dziewczyny. Za miesiąc kanibal wyjdzie na wolność, zwykli Rosjanie już mogą zacząć się bać.

Lekarze odkryli, kim jest rosyjski żołnierz. Blady strach padł na mieszkańców
W rosyjskiej armii służy wielu kryminalistów i są wśród nich także kanibale (Getty Images, Sean Gallup)

Lekarze z wojskowego szpitala w Riazaniu (ok. 200 kilometrów na południowy wschód od Moskwy) odkryli szokującą prawdę na temat jednego z rannych żołnierzy, który trafił do nich wprost z frontu wojny w Ukrainie. Oto ich pacjent jest słynnym w kraju kanibalem, który trafił za kratki przed laty za zabicie i zjedzenie swojej dziewczyny

W rosyjskiej armii służy wielu kryminalistów, których najpierw do Grupy Wagnera powoływał Jewgienij Prigożyn, a potem zaczął to samo robić minister obrony. Dla więźniów utworzono nawet specjalną jednostkę, która walczy na najtrudniejszych odcinkach frontu. Nazywa się "Storm-Z". Jak wiemy, są wśród nich także kanibale.

Ten z Riazania za miesiąc będzie już wolny i wróci do życia wśród normalnych ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Genialny patent na froncie. Bezzałogowiec ratujący życie rannych żołnierzy
NA ŻYWO

Ludzie w Rosji boją się weteranów wojny w Ukrainie, a zwłaszcza tych, którzy na front trafili prosto z zakładów karnych. Takich żołnierzy powołano pod broń na pewno 54 tysiące, a może i znacznie więcej. Na początku szansę walki w Ukrainie, a potem ułaskawienia po powrocie z wojny, dostawali ci z mniej poważnymi wyrokami.

Później okazało się, że do rosyjskiego wojska trafiają także najwięksi degeneraci.

I z takim przypadkiem mierzą się lekarze w Riazaniu, gdzie trafił ranny żołnierz armii Władimira Putina. Medycy szybko odkryli, że jest to znany kanibal uwięziony za zabicie i zjedzenie swojej dziewczyny. Za kratami odsiadywał dożywocie, ale pojawiła się szansa, by wrócić na wolność i chętnie z niej skorzystał. Jego kontrakt wygaśnie za miesiąc.

Morderca i degenerat będzie mógł mieszkać wśród normalnych ludzi, jak za dawnych lat.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

A to oznacza, że zapewne wróci do swoich praktyk, czego zwykli obywatele muszą się obawiać. W Rosji od wybuchu wojny głośno jest o kolejnych przestępstwach, które popełniają byli więźniowie. Ci, którzy przeżyją walki i wrócą do ojczyzny, są wolni i mogą robić to, co im się podoba. Mordują, gwałcą, porywają i kradną więc na potęgę.

W listopadzie głośno było o przypadku kanibala z Sachalina, teraz kolejnego odnaleziono w Riazaniu.

W Rosji w ciągu ostatniego roku liczba skazanych zmniejszyła się o 54 tysiące, co jest historycznym rekordem w kraju. Większość z nich najpewniej zginęła na wojnie z Ukrainą, bo traktowani są w armii jako żołnierze gorszego sortu i po prostu "mięso armatnie".

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Matka z piekła rodem. Oszpecała córkę substancją żrącą. Jest akt oskarżenia
Koniec spokoju w pogodzie. IMGW wydał ostrzeżenia
Służył w wojsku Putina. Senegalczyk chciał dostać się do Europy
Kiedy wykopać tulipany? Wielu robi to za wcześnie
Krytykują białoruskie władze, trafiają na leczenie. Eksperci ONZ alarmują
Boli od samego patrzenia. Młody koziołek wpadł w tarapaty
Zagryzły go rekiny w Morzu Śródziemnym. Ojciec przemówił
Tragiczny wypadek na hulajnodze. 17-latka nie żyje, 15-latek w szpitalu
"Człowiek pająk" przyłapany. Nagranie z Kościerzyny
Raphinha opuści Barcelonę? Saudyjski klub kusi Brazylijczyka ogromną sumą
Wpis krąży po Warszawie. Rodzice zaniepokojeni. Policja uspokaja
Porzucili zbiornik w lesie. Po 3 latach namierzyli sprawców
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić