W Chinach, gdy tylko pojawił się Omikron, podjęto restrykcyjne decyzje dotyczące obostrzeń. Zastosowano surowe środki w ramach chińskiej strategii "zero tolerancji" polegającej na poddawaniu kwarantannie każdego przypadku, przeprowadzaniu masowych testów i zamykaniu całych miast.
Główne lotnisko w Xi'an zawiesiło w środę wszystkie loty międzynarodowe. Loty krajowe zostały już wstrzymane w ramach działań mających na celu uszczelnienie miasta. Dziesiątki tysięcy osób z bliskimi kontaktami zarażonych osób umieszczono w ośrodkach kwarantanny.
Poroniła przed szpitalem
Kobieta w ciąży z miasta Xian cierpiała na bóle brzucha, pojechała więc do szpitala. Pracownicy jednak nie chcieli jej wpuścić ze względu na brak ujemnego testu na COVID-19.
W Nowy Rok została zatem zmuszona do czekania przed szpitalem na różowym plastikowym stołku przez dwie godziny. Ciężarna zaczęła krwawić w niekontrolowany sposób. Okazało się, że poroniła w ósmym miesiącu ciąży.
Miasto poinformowało, że przeprowadzono dochodzenie w sprawie incydentu, ale nie podało żadnych szczegółów. Szpitalowi nakazano publiczne przeprosiny, rekompensatę i "optymalizację procesu leczenia". W czwartek poinformowano, że dyrektor generalny szpitala Gaoxin, Fan Yuhui, został zawieszony, a szefowie oddziałów ambulatoryjnych i medycznych zwolnieni.