Na tragedię lemurów zwróciła uwagę Agnieszka Korzeniowska. Jak podała dyrektorka marketingu ZOO Wrocław na portalu AdMonkey, w ciągu ćwierćwiecza populacja tych zwierząt skurczyła się o 97 procent.
Lemury katta bliskie wyginięcia przez bajkę "Madagaskar"?
Agnieszka Korzeniowska podkreśla, że sytuacja katta uległa gwałtownemu pogorszeniu po premierze bajki "Madagaskar". Popularność hitu DreamWorks Animation, a zwłaszcza postaci lemura Króla Juliana, przyczyniła się do wzmożonego zainteresowania tymi zwierzętami.
Przeczytaj także: Koala przeżyła koszmar. Znalazł się ktoś, kto pomógł
Aby umożliwić turystom kontakt z lemurami katta, postrzeganymi jako "maskotki", miejscowi odławiają osobniki ze środowiska naturalnego. Zapotrzebowanie na zwierzęta urosło do tego stopnia, że doprowadziło do rozkwitu nielegalnego handlu osobnikami.
Przeczytaj także: Udało się. Zmarła w 1988 roku, teraz na świat przyszedł klon
Agnieszka Korzeniowska podkreśla, że niektóre zamożne osoby decydują się na zakup lemurów, które później traktują jako domowych pupili. Prowadzi to nie tylko do gwałtownego wymierania gatunku, lecz także cierpienia zwierząt, jeśli są trzymane w pojedynkę – mają naturę stadną i żyją w grupach liczących 5-20 osobników.
Niestety, niewielu właścicieli, a nawet hodowców, zdaje sobie sprawę, jak należy dbać o lemury. Agnieszka Korzeniowska zwraca uwagę, że opiekunowie często kierują się stereotypami, podając zwierzętom banany, a nawet – resztki kuchenne. W rezultacie zapadają one na choroby, nierzadko umierając.
Przeczytaj także: Gatunek jest o włos od wyginięcia. Pojawiła się nadzieja
Wrocławskie ZOO, wspólnie z Fundacją DODO, podejmuje działania na rzecz ratowania lemurów. Pomagają oni wrócić do zdrowia osobnikom odebranym handlarzom lub poszkodowanym w wyniku działalności człowieka, a kiedy czują się dobrze – wypuszczają na wolność w ich naturalnym środowisku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.