Polscy leśnicy prężnie działają w mediach społecznościowych. Konta rozmaitych nadleśnictw budzą zainteresowanie internautów z całej Polski. Autorzy wpisów regularnie zamieszczają fotografie zwierząt i roślin oraz często dzielą się ciekawostkami. Te nieustannie zadziwiają odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leśnik udowodnił, że jego praca ma niezwykłe uroki. Na Facebooku pojawiło się wideo, na którym pokazał jedną ze swoich obserwacji. Kazimierz Nóżka stał na górce z widokiem na polanę. Widok, który miał przed sobą nadawał się do oprawienia w ramkę. Delikatnie przysypana śniegiem trawa otoczona była białymi choinkami. Autor dostrzegł również coś więcej.
Okazało się, że nagrywający nie jest jedyną żyjącą istotą w okolicy. W oddali dostrzegł lisa, który przechodził właśnie przez polanę. Leśnik bez wahania chwycił za aparat i zaczął nagrywać. Po dużym przybliżeniu okazało się, że zwierzę patrzyło się niemal wprost w obiektyw, jednak nie wiadomo, czy dostrzegło mężczyznę z tak dużej odległości. Wideo zostało opublikowane na facebookowym koncie Nadleśnictwa Baligród.
"Co za sokoli wzrok"
Wideo wzbudziło spore zainteresowanie wśród internautów. Wiele osób było pod wrażeniem spostrzegawczości leśnika. Nagrany przez niego lis znajdował się bardzo daleko od jego miejsca, w którym stał pracownik nadleśnictwa. Komentujący zwrócili również uwagę na bardzo mocne przybliżenie, którym dysponował Kazimierz Nóżka w swoim aparacie.
Co za sokoli wzrok Pana Kazimierza. Z takiej odległości dostrzegł to rude zwierzątko. Naprawdę podziwiam - skomentowała jedna z internautek.
Pan Kazimierz swoim zoom wzrokiem wszystko wypatrzy. Super - napisał komentujący.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.