Ustawa "lex Czarnek" wywołuje wiele kontrowersji. Aktywiści z organizacji pozarządowej Wolna Szkoła tłumaczą, co by się stało, gdyby została ona wprowadzona.
Podkreślono, że ustawa wpłynie na umocnienie roli kuratoriów. To natomiast ograniczyłoby autonomię szkoły.
Te wszystkie zmiany oznaczają koniec edukacji, którą z większymi i mniejszymi sukcesami obywatele i obywatelki Polski budowali po 1989 roku. Szkoła na powrót ma stać się szkołą w służbie partii - wyjaśnia Wolna Szkoła, cytowana przez gazeta.pl.
Zaznaczono, że jeżeli rola kuratoriów zostanie zwiększona, to zmniejszy się wpływ dyrektorów, ale i rodziców, uczniów oraz wspólnoty lokalnej na to, co dzieje się w placówce edukacyjnej. Pojawiły się obawy, że za sprawą zmian większy wpływ na szkoły będzie miał rząd.
"Lex Czarnek". Co grozi szkołom?
Wolna Szkoła, na którą powołuje się gazeta.pl, zaznacza, że efekty wprowadzenia ustawy mogą być takie, że kurator zostanie uprawniony do decydowania o tym, jakie organizacje pozarządowe będą przeprowadzać dodatkowe lekcje i jakie tematy będą poruszane.
A co jeśli dyrekcja nie będzie chciała dostosowywać się do oczekiwań kuratora? Wówczas możliwe będzie usunięcie dyrektora placówki ze stanowiska.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.