oprac. Danuta Pałęga | 

Łódź i inne miasta usunięte z listy trucicieli Bałtyku

2

Łódź, Wrocław oraz kilka miast Górnego Śląska przestały figurować na liście HELCOM jako "gorące punkty" zanieczyszczenia Morza Bałtyckiego. Informację tę przekazał łódzki magistrat, podkreślając, że to efekt wieloletnich inwestycji w infrastrukturę kanalizacyjną i oczyszczalnie ścieków.

Łódź i inne miasta usunięte z listy trucicieli Bałtyku
Łódź i inne miasta usunięte z listy trucicieli Bałtyku (Flickr)

Łódź, leżąca na granicy dorzeczy Odry i Wisły, była wcześniej jednym z kluczowych źródeł zanieczyszczeń Bałtyku. Jeszcze pod koniec XX wieku ścieki z miasta trafiały bezpośrednio do rzek, a stamtąd do morza.

Dzięki modernizacji oczyszczalni i rozbudowie sieci kanalizacyjnej sytuacja uległa znaczącej poprawie. Joanna Łucka z Urzędu Miasta Łodzi podkreśliła, że wykreślenie miasta z listy to dowód na skuteczność podjętych działań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowa jazda 19-latka. Wyleciał z drogi na zakręcie
NA ŻYWO

Inwestycje w Grupową Oczyszczalnię Ścieków

Kluczową rolę w poprawie jakości wód odegrała Grupowa Oczyszczalnia Ścieków Łódzkiej Aglomeracji Miejskiej (GOŚ ŁAM). Od 2004 roku była ona systematycznie modernizowana, co pozwoliło na dalszą poprawę jakości oczyszczonych ścieków. Dzięki temu Łódź nie tylko poprawiła lokalne warunki, ale także przyczyniła się do ochrony całego ekosystemu Bałtyku.

Historia listy HELCOM

Lista trucicieli Bałtyku została stworzona w 1992 roku przez Komisję Helsińską, która działa na rzecz ochrony środowiska morskiego Bałtyku. Początkowo obejmowała 132 punkty krytyczne, które z czasem rozszerzono do 162.

Obecnie na liście znajduje się 35 aktywnych punktów zagrożenia, z czego 6 w Polsce. Wykreślenie Łodzi, Wrocławia oraz miast Górnego Śląska to znaczący krok w kierunku poprawy jakości wód Bałtyku.

Zanieczyszczenia chemiczne w Bałtyku

Bałtyk jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz na świecie. Greenpeace alarmuje, że w niemieckiej części wybrzeża Morza Bałtyckiego i Północnego wykryto groźne chemikalia PFAS, które mogą rozkładać się nawet przez tysiąc lat.

Badania przeprowadzone przez tę organizację wykazały, że poziomy PFAS przekraczały duńskie normy od 290 do nawet 3777 razy. Te związki chemiczne, nazywane "wiecznymi", są szeroko stosowane w produkcji odzieży wodoodpornej, artykułów spożywczych oraz materiałów takich jak papier do pieczenia, farby, kleje, izolacje przewodów elektrycznych, detergenty, kosmetyki, a także w produktach medycznych i elektronice.

Według Greenpeace, dla prawie wszystkich zastosowań w przemyśle istnieją alternatywy, które nie wymagają użycia PFAS. Niemniej jednak przemysł chemiczny opiera się na tych związkach i odrzuca propozycje regulacji na poziomie europejskim.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Leśnicy podali porażające dane. Oto, co znaleźli w lasach
Koniec bezpłatnych studiów w Polsce? Jasny głos z rządu
Wyniki Lotto 22.04.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Podejrzane manewry. NATO patroluje Bałtyk
Atak rekina w Morzu Śródziemnym. Takie były ostatnie słowa ofiary
Zginęli w katastrofie helikoptera. Na ceremonii puszczono "New York, New York"
Niemcy piszą o Polakach. "Dobry pracownik zarabia 20 000 euro"
Piszą, że to Brytyjczyk. Tragiczny lincz w Ekwadorze
Minister Domański otwarcie. To powiedział o zaufaniu do Putina
Dotrze nad Polskę na początku długiego weekendu. Kiepskie wieści na majówkę
Żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Czy Polacy dostaną dzień wolny?
Ma 28 lat i kupił drugi klub. Do tego blisko Polski
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić