Jakub Artych
Jakub Artych| 
aktualizacja 

Londyn w szoku. Ostatnie słowa 15-latka rozdzierają serce

69

W niedzielę 22 września w Woolwich w południowo-wschodnim Londynie, doszło do tragicznej śmierci 15-letniego chłopca. Z relacji świadków wynika, że po brutalnym ataku nożem, nastolatek, krwawiąc, błagał: "Mam 15 lat, nie pozwól mi umrzeć."

Londyn w szoku. Ostatnie słowa 15-latka rozdzierają serce
Londyn w szoku. Ostatnie słowa 15-latka rozdzierają serce (Getty Images, unknown)

Pomimo natychmiastowej reakcji okolicznych mieszkańców i służb ratunkowych w Londynie, młody chłopak zmarł na miejscu zdarzenia.

Miało ono miejsce na Eglinton Road, około godziny 18:35. Według relacji 43-letniej kobiety, która mieszka w okolicy, usłyszała okrzyki: "Ktoś został dźgnięty". Wybiegając na ulicę, zobaczyła chłopca leżącego twarzą do ziemi.

Odwróciłam go i zobaczyłam ranę na jego głowie. Wiedziałam, że to nie ona jest najgrożniejsza, więc spojrzałam na jego nogę i zobaczyłam wielką kałużę krwi. Starałam się zatamować krwawienie aż do przyjazdu ratowników - powiedziała świadek w rozmowie z dziennikiem "Daily Mail".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ludzie wściekli na wójta, który zniknął. "Wały w katastrofalnym stanie"

Z relacji świadków wynika, że po brutalnym ataku nożem chłopiec błagał: "Mam 15 lat, nie pozwól mi umrzeć." Oprócz tego kobieta tłumaczyła mediom, że był to najspokojniejszy chłopiec w okolicy.

Londyn w szoku. Policja szuka napastnika

Policja kryminalna ze Scotland Yardu poinformowała, że na godzinę 18:35 otrzymali zgłoszenie o zamieszkach na Eglinton Road w dzielnicy SE18.

Funkcjonariusze przybyli na miejsce i znaleźli nastolatka z raną kłutą. Pomimo wysiłków policji oraz paramedyków, chłopiec zmarł niedługo później.

Jego najbliżsi zostali powiadomieni. Na miejscu wciąż trwa śledztwo. Do tej pory nie dokonano żadnych aresztowań - poinformował rzecznik Scotland Yardu.

Policja prowadzi dochodzenie i apeluje do świadków zdarzenia o kontakt w tej sprawie. Burmistrz jest w bliskim kontakcie z dowódcami policji i w okolicy zostanie zwiększona liczba patroli.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić